Do strzelaniny doszło na terenie zakładu przemysłu drzewnego w Menznau w środkowej Szwajcarii. Świadkowie zdarzenia mówią o szaleńcu, który zaatakował w stołówce kiedy pracownicy jedli śniadanie. W wyniku zdarzenia zginęły co najmniej trzy osoby, w tym sam napastnik, a sześć innych zostało rannych. Wcześniej szwajcarskie media podawały informacje o co najmniej pięciu zabitych i kilku rannych.
Jak wynika z ustaleń policji, strzały padły po godzinie 8. Usłyszeli je okoliczni mieszkańcy. Funkcjonariusze nie ujawniają więcej informacji na temat zajścia. Motywy sprawcy nie są jeszcze znane, ale lokalne media ujawniają informację, że może chodzić o kwestie finansowe. Jak podaje TVN24.pl, zakład kilka dni wcześniej miał poinformować pracowników, że ma problemy, ale nie wiadomo czy groził zwolnieniami.
Debata nad dostępnością broni w Szwajcarii zaczęła się po tym, jak w styczniu mężczyzna zabił pięć osób w miasteczku Daillon. Zgodnie ze szwajcarskim prawem broń bez pozwolenia może kupić mężczyzna, który odbył służbę wojskową. Pozostali obywatele po ukończeniu 18. roku życia muszą złożyć wniosek do MSW. Jak wynika z szacunków, co najmniej jedną sztukę broni posiada 1/3 z ośmiu milionów Szwajcarów.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?