Święty Maciej zimę traci...

Zgodnie w tradycyjną wiedzą, silne mrozy i wiatry na świętego Piotra zapowiadały jeszcze bardzo długie chłody, trwające nawet do Wielkanocy. To samo, o dziwo, zapowiadało ocieplenie!

Natomiast od świętego Macieja, gdy przemroził srogo, wyglądano już wiosny. Z kolei na świętego Damiana, przypominano sobie pogodę w drugi dzień Bożego Narodzenia. Jeśli była mroźna, to od Damiana prorokowano wiosnę, jeśli nie
dalsze panowanie zimy.

22 II - Katedry świętego Piotra Apostoła; świętego Piotra z katedry w Antiochii.

Gdy katedra świętego Piotra o chłodzie,
mróz każdemu wnet dobodzie.

Gdy w noc świętego Piotra wiatr panuje,
to wróżą: dni czterdzieści jeszcze występuje.

Gdy w świętego Piotra mróz,
przez czterdzieści dni następnych trwać będzie.

Jaka jest tego dnia pogoda,
taka będzie przez następujące dni czterdzieści.

Jeśli o świętym Piotrze ciepło płuży,
do Wielkanocy zimno czas przedłuży.

Jeżeli ciepło w dzień świętego Piotra,
to zima do Wielkiejnocy potrwa.

Kiedy święty Pieter grzeje,
za wiosną jeszcze trzykroć kur zapieje.

Pieter pierzynę wytrzepuje.

Piotr, gdy katedrę zasiędzie,
mrozów już nie będzie.

Święty Piotr, gdy się rozgrzeje,
wiosna prędko nie przyśpieje.

Zimno w Piotra stolicę,
czterdzieści dni takich naliczę.

24 II - świętego Macieja

Gdy w noc świętego Macieja wiatry panują,
czterdzieści dni jeszcze wiatrem napsują.

Gdy święty Maciej lodu nie roztopi,
będą długo chuchali, w zimne ręce, chłopi.

Gdy święty Maciej zimę poprawia,
to Oblubieniec (19 III) mrozy zostawia.

Jak Maciek kiwnie brodą,
zima na dół idzie z woda.
Jak na święty Maciej ciepło,
to się będzie długo wlekło.

Jeśli na świętego Macieja jest jasno,
to w przyszły rok będzie ciepło.

Jeśli święty Maciej lód zdławi,
to go i postawi.

Lód w święty Maciej,
na saniach hulacy.

Mróz na świętego Macieja
dla zimy niedobra nadzieja.

Na świętego Macieja
lata nadzieja.

Na święty Maciej lody, wróżą długie chłody,
a gdy płyną już strugą, to i zimy niedługo.

Przed Maciejem, jak połamie lody,
po Macieju szukaj pod lodem wody.

Święty Maciej, gdy nie zastaje zimy,
zimę czyni, gdy zastaje - gubi.

Święty Maciej lody gładzi,
jak ich nie ma, to je sadzi.

Święty Maciej posłał do braci, czy zimę stracić,
a bracia mu powiedzieli, niech zaczeka do niedzieli.

W dzień świętego Macieja jeśli mróz i zimno,
znaczy, że czterdzieści dni jeszcze takich będzie;
a jeśli wieczór i noc wietrzna się okaże,
takich dni podobnież czterdzieści się znajdzie.

Wiele na Macieja pola gołego
tyle na pierwszego maja lasu zielonego.

27 II - świętego Damiana

Gdy Damian przynosi deszcze,
nie raz zagrzmi jeszcze.

Jak przymrozi na Szczepana (26 XII),
będzie wiosna od Damiana.

Współautor artykułu:

• Barbara Podgórska