"Osoba, która leży na stole sekcyjnym nie jest osobą, którą rozpoznałem w Moskwie. Jest to zupełnie inna osoba. Ona była pochowana w naszym grobie jako Anna Walentynowicz" - powiedział Janusz Walentynowicz. Okazuje się, ze do tej pory w grobie jego matki nie leżała Anna Walentynowicz.
Ten fakt potwierdza niepopularną tezę głoszoną przez polityków PiS, że sekcję zwłok zrobiono chaotycznie, a Ewa Kopacz kłamała, mówiąc, że brali w niej udział polscy lekarze. Czy teraz inne rodziny ofiar katastrofy smoleńskiej też zdecydują się na ekshumacje?
Czytaj więcej w serwisie: Polskatimes.pl
Znajdź nas na Google+
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?