Syrena, czyli nasz rodzimy produkt jeszcze z epoki PRL zawsze przyprawiała miłośników motoryzacji o szybsze bicie serca. Kiedy pojawiły się pogłoski o wersji sportowej popularnej syrenki wydawało się, że nasza motoryzacja wspięła się na wyżyny doskonałości. Wtedy do produkcji nie weszła, ale dzięki pewnemu projektowi już niedługo wyjedzie na nasze drogi.
Syrena Sport miała pojawić się w epoce PRL jako projekt nowatorski, obiekt marzeń i pożądania kierowców. Samochód całkowicie oderwany od szarej i nudnej rzeczywistości. Niestety, taki twór w tamtych czasach nie zdobył uznania wśród decydentów i pozostał tylko na deskach kreślarskich. Był zbyt ekstrawagancki dla Polaków, stwierdziła ówczesna władza.
Chociaż po tamtym samochodzie pozostała tylko legenda i plany to wydaje się, że nie wszystko jest jeszcze stracone. Dzięki grupie zapaleńców i najnowszemu projektowi Żołądkowej Gorzkiej na nasze drogi znów być może wyjedzie Syrena Sport.
Entuzjaści Syreny Sport postanowili zbudować replikę tego samochodu według istniejących planów. Nie było łatwo zgromadzić wszystkie dokumenty, ponieważ auto powstało tylko w jednym egzemplarzu, a i ten już nie istnieje. Dzięki mozolnej pracy, przeszukaniu zbiorów państwowych i prywatnych, zdjęciom z tamtego okresu i wielu rozmowom z osobami, które miały styczność z tym egzemplarzem, udało się zebrać dokumentację.
Obecnie stworzone auto będzie przede wszystkim doskonałą repliką stylistyczną. Wszystkie proporcje mają zostać zachowane. Niestety okazało się, że zdecydowanie łatwiej będzie odbudować Syrenę na karosażu istniejącego już modelu samochodu niż budować ją od zupełnego zera. W wyniku szczegółowych pomiarów i analiz wybór początkowo padł na Alfę Romeo Spider, Mazdę MX5 oraz Fiata Barchettę. Jednak zdecydowano się zrekonstruować Syrenę Sport na legendzie brytyjskiej motoryzacji, czyli na samochodzie Triumph Spitfire 1500 TC.
Skonstruowanie repliki Syreny nie będzie jednak proste, gdyż wiele elementów w oryginalnym aucie nosiło znamiona zapożyczeń z innych konstrukcji. To powoduje, że należy zgromadzić te wszystkie detale i wyposażyć w nie, powstające właśnie auto. W Syrenie zobaczymy między innymi zapożyczenia felg, reflektorów przednich, kierownicy i zegarów deski rozdzielczej.
Według zespołu, który pracuje nad Syreną Sport, jak informuje autokult.pl, ukończenia projektu można spodziewać się już jesienią 2012 roku. To wspaniała wiadomość dla wszystkich osób zainteresowanych odrestaurowywaniem zabytkowych pojazdów.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?