Szczecin bez amerykańskiego futbolu

Sport przyciągający przed telewizory w Ameryce najwięcej osób, coraz prężniej ewoluuje w Polsce. Po trzyletnim, intensywnym rozwoju futbolu amerykańskiego w naszym kraju, zdążyła się już ukształtować nawet druga liga. Ten nadal nieco egzotyczny sport, potrzebuje jednak wsparcia ze strony władz miasta. Niewystarczający ich wkład może skutkować decyzją drużyny o przeniesieniu się do ośrodka bardziej otwartego na nowości.

Szczeciński klub stracił poparcie radnych, więc postanowił skorzystać z pomocy oddalonego o 30 kilometrów Gryfina. Boisko należące do zespołu Energetyka, sprzyja Husarzom i wyraźnie buduje morale drużyny - mającej nadal szanse na występy w fazie Play-Off. W Gryfinie, Husaria, rozegrała dotychczas trzy mecze.

Zarówno w Stanach Zjednoczonych, jak i krajach europejskich, rozgrywki Play-Off
(rozpoczynane po rundzie ligi zasadniczej) charakteryzują się większą walką o zwycięstwo,
a także zwiększeniem oglądalności spotkań, co sprzyja z kolei rozgłosowi drużyn i daje większą gammę sponsorów, którzy pomogliby w zakupie profesjonalnych akcesoriów treningowych.

Miasto Szczecin zrezygnowało z walki o utrzymanie drużyny w swoim mieście. Teraz szansę na utworzenie potężnej formacji futbolistów otrzymuje Gryfino. Amerykańska atmosfera może zacząć się udzielać, gdy team wejdzie w fazę pucharową. Gryfiński stadion potrzebuje przebudowy trybun i większej liczby miejsc dla kibiców.

Jeśli Husaria wykona swoje zadanie, być może zostaną postawione także specjalne bramki do gry w futbol, miasto dofinansuje resztę potrzebnego ekwipunku, a Gryfino stanie się jednym z głównych ośrodków futbolu amerykańskiego w Polsce. Takie zakończenie postawiłoby twierdzę Husarzy na dobrej pozycji w kolejnych sezonach. Czy tak będzie ? Wszystko idzie w dobrym kierunku, lecz wtedy Szczecinowi pozostałby tylko wstyd.