Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

"Szczęście w cichą noc" autorstwa Anny Ficner - Ogonowskiej

Małgorzata Michaluk
Małgorzata Michaluk
Anna Soroka
Główna bohaterka powieści – Hanka musi zdobyć się na akt wybaczenia. Komu i co chce darować? Odpowiedz znajdziemy w książce… Jak również opis ciekawego zwyczaju. (książka za recenzję)

„Szczęście w cichą noc” Anny Ficner- Ogonowskiej jest kontynuacją trylogii o szczęściu: „Alibi na szczęście”, „Krok do szczęścia” oraz „Zgoda na szczęście”.

Powieść

Głównych bohaterów powieści, dobrze znanych czytelnikom trylogii, spotykamy tuż przed Świętami Bożego Narodzenia. Państwo Starscy spodziewają się dziecka. Hanka pomimo błogosławionego stanu pragnie zrealizować marzenie nieżyjącej mamy, która zawsze chciała żeby w ich rodzinnym domu: „odbywały się wigilie z przytupem. Marzyła o mnóstwie gości, roześmianych i rozbieganych dzieciach, zastawionym stole, kolędach, prezentach”. Hanka do swojego pomysłu musi przekonać najbliższych: męża - Mikołaja i siostrę - Dominikę. Napotyka sporo trudności... Nie ma jednak odważnego, który sprzeciwiłby się ciężarnej kobiecie.

Przygotowania ruszają pełną parą. Tylko Hanka jeszcze przed 24 grudnia musi załatwić bardzo ważną sprawę. Musi zdobyć się na przebaczenie. Komu i co chce darować? Odpowiedz znajdziemy w książce.

Przebaczenie, według wiary katolickiej, jest łaską i aktem wolnej woli. Zawsze odnosi się do zła, które ktoś wyrządził względem nas. Zgadzam się, ze stwierdzeniem, że jeżeli nie umiemy przebaczać to nigdy nie zaznamy pełni szczęścia. Czy Hanka podoła zadaniu, czy wybaczy?

Anna Ficner – Ogonowska opisuje w swojej książce poszczególne etapy przygotowań do uroczystej kolacji wigilijnej: planowanie, podział zadań i wykonanie. Sama wigilia ma przebiegać w ściśle ustalony sposób: ”Na początku się pomodlimy, opłatkiem podzielimy, życzyć sobie będziemy samych cudów, a dopiero potem zaczniemy jeść. Od barszczyku z uszkami zaczniemy. Potem karp smażony, a do tego kapusta z grochem pasuje. (…) Później na stół zawędrują inne ryby i sałatki, pierogi z kapustą, a później już na koniec, słodycze, czyli kutia, ciasta, kisiel z żurawiny i kompot z suszonych owoców."

Czy wigilia się uda, czy spełni oczekiwania Hanki i gości?

Wigilijne przygotowania. „Poradnik”

Książkę, a właściwie książeczkę, liczącą 172 strony możemy potraktować jak „wigilijny poradnik”. Na jej końcu znajdują się przepisy 16 potraw, które własnoręcznie zrobili bohaterowie powieści.

Szczególnie polecam przepis na sałatkę śledziową. Chociaż to mało wykwintna potrawa, zalicza się do moich ulubionych. Poza tym warto sprawdzić czy do zrobienia na przykład: pasztetu, kutii, bigosu używamy takich samych składników jak zaproponowane w książce.

W powieści po raz pierwszy przeczytałam o bardzo ciekawym, wigilijnym zwyczaju, który polega na związaniu wszystkich łyżek używanych przez gości. A związać je można byle czym, co kto ma pod ręką. I takie nieumyte zostawić do rana. Rytuał ma zapewnić trzymanie się rodziny razem przez cały nadchodzący rok.

Podsumowanie

„Szczęście w cichą noc” to jak napisała Katarzyna Bujakiewicz: „Magiczna opowieść o Świętach, miłości i wybaczaniu.” Prawda. Polecam ją przede wszystkim czytelnikom, którzy mieli już okazję poznać głównych bohaterów trylogii. Książka Anny Fincer – Ogonowskiej to swego rodzaju PS do ich dalszych losów. Akcja powieści skupia się praktycznie tylko na dwóch wątkach: przygotowaniach do rodzinnego święta i wybaczaniu.

Tytuł: "Szczęście w cichą noc"
Autor: Anna Ficner - Ogonowska
Wydawnictwo: Znak, 2013 rok

od 7 lat
Wideo

Jak czytać kolory szlaków turystycznych?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto