Dzięki tej rewolucyjnej zmianie żużlowcy byliby chronieni w czasie upadku na tył maszyny. Do tej pory na skutek poparzenia przez rurę wydechową czy też z powodu szybko kręcącego się tylnego koła kontuzji nabawiło się wielu zawodników. W tym sezonie m.in.: Australijczyk Jason Crump i Duńczyk Nicki Pedersen.
Miejmy nadzieję, że zwiększy to poziom bezpieczeństwa. Każdy taki pomysł wart jest wprowadzenia. Wynalazek Petera Collinsa ma chronić przed groźnymi i bolesnymi urazami. Czas pokaże czy zostanie on zaakceptowany przez FIM oraz czy przyjmie się on w żużlowym światku.
Źródło: sports.pl
![emisja bez ograniczeń wiekowych](https://s-nsk.ppstatic.pl/assets/nsk/v1.221.0/images/video_restrictions/0.webp)
Mbappe nie zagra z Polską?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?