Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Szympans dał nam altruizm i miłość bliźniego?

Stanisław Cybruch
Stanisław Cybruch
Wikipedia
Na podstawie antropogenezy wiemy, że nasze podobieństwa są mocno zbliżone do małp. Bo w drodze ewolucji przodkowie człowieka wyłonili się właśnie z tego gatunku zwierząt. Mamy więc wiele wspólnych cech, m.in. w inteligencji i zachowaniach.

Od dawna wiemy, że wiele łączy nas z małpami. A dopiero od niedawna, że również miłość bliźniego, wywodzi się z małpich korzeni. Choć brzmi to nieco kontrowersyjnie – ustalono w eksperymentach - ewolucyjne korzenie altruizmu. Otóż nasi najbliżsi kuzyni w linii człekokształtnych - szympansy - potrafią być i kierować się w swoim życiu rodzinnym (grupowym), ale nie tylko, interesem i dobrem innych, a więc czasem bywają altruistami.

Tę kwestię naukową szeroko opisał, amerykański profesor Frans de Waal, specjalista od szympansów z Emory University. W książkach i artykułach przekonuje o zdolnościach szympansów do bezinteresownych zachowań wobec innych osobników, czasem nawet spoza swojego gatunku, np. do ptaków, czy ludzi. Spotyka się w tej sprawie z krytyką kolegów po fachu, bo jakoby jego poważne publikacje miały zawierać zbyt wiele anegdot i zbytnich uproszczeń, a za mało twardych empirycznych niepodważalnych dowodów.

Prestiżowy periodyk naukowy "Nature", opublikował w 2005 roku pracę kilku uczonych, pod tytułem: "Szympansy są obojętne na dobro niespokrewnionych członków grupy". Uczeni opisali m.in., że szympansy - na tle wszystkich naczelnych - wykazują największą skłonność i chęć zachowań prospołecznych: razem polują, dzielą się jedzeniem, wspólnie patrolują terytorium i atakują przedstawicieli obcych społeczności, potrafią pocieszać osobników skarconych przez wyżej stojącego w hierarchii.

Czasem mają też - być może - pewne poczucie "sprawiedliwości", w sytuacji nie spełniania próśb swoich ludzkich opiekunów, bo uznają, że za podobną czy tę samą czynność, inny szympans otrzymał szczodrzejszą nagrodę. Ale – jak podkreślają uczeni - mimo to nie ma żadnych przekonujących dowodów, że "potrafią powstrzymać się od zachowań, w których ich interes byłby na pierwszym miejscu". A potwierdzają to, według nich, dotychczasowe badania i prowadzone eksperymenty.

Natomiast grupa uczonych z Emory University, wśród nich wspomniany prof. Frans de Waal, opublikowała niedawno w czasopiśmie naukowym "Proceedings of the National Academy of Sciences", wyniki swojego eksperymentu. Szympans biorący udział w badaniach dostawał wiaderko z 30 żetonami w dwóch kolorach, np. 15 czerwonych i 15 niebieskich. W trakcie treningu uczył się, że oddanie naukowcowi żetonu czerwonego ("altruistycznego") oznacza smakołyk dla niego i siedzącego w pomieszczeniu obok drugiego szympansa. Żeton niebieski był zaś "samolubny", i jedzenie dostawała tylko małpa, która go wręcza.

Podczas eksperymentu okazało się, że szympansy znacznie częściej wybierały żeton "altruistyczny", niż "samolubny". Ale, co ciekawe - dla małp nie miało znaczenia, ani pokrewieństwo, ani też to, czy obok w pomieszczeniu siedział osobnik z wyższej, lub niższej w hierarchii grupy. Wobec każdego zachowywały się podobnie. Był jeden wyjątek: jeśli siedzący w pomieszczeniu obok szympans, zbyt natarczywie domagał się, aby też dostać nagrodę, "rosło prawdopodobieństwo, że drugi osobnik wybierze samolubny żeton".

Prof. Frans de Waal nie kwestionuje rozbieżności w wynikach badań. Według niego, inne rodzaje małp, np. bonobo biorących udział w badaniach kolegów są bardziej altruistyczne, ale warunki dotychczasowych eksperymentów prowadzonych z udziałem szympansów zwyczajnych, nie pozwalały pokazać im prawdziwego, prospołecznego oblicza. "Zwierzęta miały bardzo utrudnioną lub wręcz uniemożliwioną komunikację. Wiedziały tylko, że obok jest druga małpa" – akcentuje prof. Frans de Waal. A w eksperymencie z żetonami mogły się swobodnie komunikować przez okno z siatką.

Współautorka słynnej pracy z "Nature", prof. Sarah Brosnan z Georgia State University jest zdania, że wnioski prof. de Waala wynikają z jednego z pierwszych badań, które ukazują skłonność szympansów do brania pod uwagę "dobra innych osobników w kontekście zdobywania jedzenia". Jak mówi prof. Sarah Brosnan - szczególnie interesujący w tym wszystkim jest fakt, że małpy kapucynki wykazywały prospołeczne zachowania, zarówno w eksperymentach z żetonami, jak i z przyciąganiem pożywienia za pomocą liny. Zdaniem pani profesor, uczonych czeka bardzo ciekawa dyskusja o tym, co różni te gatunki małp, i o znacznie szerszym problemie - ewolucji zachowań prospołecznych.

Badania nad zachowaniami społecznymi małp są bardzo istotne dla zrozumienia ludzkiej skłonności do współpracy i altruizmu. Jesteśmy w tym zakresie "nie do pobicia", głównie dzięki skłonnościom do niesienia, czasem nawet bardzo kosztownej, pomocy obcym ludziom. Toteż uczeni stawiają sobie pytanie, czy zwierzęta w ogóle potrafią wykazać się, choćby nawet potencjalnie korzystnym dla nich rodzajem altruizmu, tzw. odwzajemnionym.

Chodzi o to, czy osobnik A pomaga osobnikowi B, bowiem liczy, że po jakimś czasie nastąpi rewanż osobnika B. Szkopuł w tym, że taka sytuacja – w ludzkim rozumieniu - otwiera możliwość łatwego oszustwa: "skorzystam z pomocy, ale się nie zrewanżuję". W świecie ewolucji, w której "zdają się rządzić wyłącznie interesy samolubnych genów", takie oszustwo może być bardzo kuszące. Z tego względu społeczność, np. małp, złożona wyłącznie z altruistów, zawsze pomagających sobie, byłaby zagrożona zjawieniem się w niej egoisty, skłonnego do odniesienia sukcesu kosztem innych.

Stanisław Cybruch

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto