Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Szynka z ananasem i bazylią to finezja smaku

Redakcja
fot. www.sxc.hu
fot. www.sxc.hu
Kiedy po raz kolejny zastanawiam się co zrobić, aby kawałek mięsa z lodówki zaczął przypominać coś smakowitego, często wpadam na nieco kontrowersyjne pomysły. I tak powstała "szynka niespodzianka", o której przyrządzaniu Wam opowiem.

Lubię eksperymentować w kuchni, łączyć przeciwstawne smaki, a nawet przekraczać pewne kanony kulinarne. Potrawa, którą chcę wam zaproponować jest właśnie takim dysonansem kulinarnym.

Kiedy powiedziałem mojemu byłemu chłopakowi, który był po szkole gastronomicznej, co dodałem do mięsa, złapał się za głowę i ze smutkiem stwierdził, że zmarnowałem ładny kawałek szynki. Nie chciał uwierzyć, że z podanej przeze mnie mieszanki może wyjść coś nie tylko zjadliwego, ale w dodatku smacznego.

Postarałem się jednak gruntownie wyprowadzić go z błędu, i kiedy zajadał się wspaniałą szynką z niespodzianką, nie potrafił zrozumieć, jak bardzo mylili się jego szkolni mistrzowie.

Ale do rzeczy. Ponieważ szynka, jak każde mięso lubi sobie poleżeć w zalewie, najlepiej rozpocząć przygotowania dzień wcześniej.

W szynce wycinamy kieszeń

Ładny, półtorakilogramowy kawałek szynki wieprzowej myjemy pod bieżącą wodą. Następnie szerokim i ostrym nożem robimy w nim tak zwaną kieszeń. Na czym to polega? Rzecz jest dosyć prosta. Wbijamy nóż w cieńszy kawałek szynki i robimy nacięcie na długość noża tak, aby nie przeciąć mięsa na wylot. Kieszeń robimy szeroką, tak by po każdej stronie zostało nam mniej więcej po półtora centymetra mięsa. Tak przygotowaną szynkę odstawiamy na bok i zabieramy się za zalewę. Do miski odlewamy z puszki sok z ananasa. Do soku dodajemy drobno posiekane 5-6 listków świeżej bazylii i tyle samo posiekanej mięty. Obieramy i wyciskamy 6 do 7 ząbków czosnku i mieszamy z zalewą. Dla uzupełnienia smaku dodajemy 4 łyżki oliwy z oliwek. Tak przygotowaną miksturą zalewamy mięso. Właściwie lepiej będzie, jak włożymy mięso do miski z zalewą. Ważne jest to, aby dobrze natrzeć mięso marynatą, nie oszczędzając wnętrza kieszeni. Kiedy już zmaltretujemy naszą szynkę, odstawiamy ją do lodówki na 24 godziny. Wprawdzie doba do ideał, ale w ostateczności możemy ten czas skrócić do 12 godzin.

Przygotowujemy nadzienie

Ananasa z puszki kroimy w kostkę. Obieramy kolejne 4 ząbki czosnku, tym razem zostawiając je w całości. Pęczek świeżej bazylii siekamy w średniej wielkości kawałki, to samo robimy z pęczkiem mięty.

Wyjmujemy szynkę z zalewy i rozpoczynamy nadziewanie. Należy pamiętać, by nadzienie upychać jak najmocniej w kieszeni, nie pozostawiając zbyt wiele wolnego miejsca.

Do kieszeni wypychamy warstwami: ananasa, ziola, ząbek czosnku. Kiedy upchniemy kieszeń po brzegi, jej krawędzie zszywamy białą nitką, żeby w trakcie pieczenia, farsz nam nie uciekł.

Całość wstawiamy w brytfance do piekarnika nagrzanego do 200 stopni i pieczemy godzinę. Odwracamy szynkę do góry nogami i pieczemy kolejną godzinę. W ten sposób całe mięso będzie równomiernie przypieczone.

Przed podaniem należy koniecznie pozwolić mięsu "odpocząć", czyli zostawić go w brytfance na kilka minut. Soki, które podczas pieczenia krążą w szyneczce, zdążą przez ten czas poukładać się w naszej pieczeni i efekt smakowy będzie dużo ciekawszy.

Tak upieczoną szynkę można podawać na ciepło. Równie dobrze smakuje jednak na zimno w formie wędliny do kanapek.

Smacznego!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Lody kawowe z kajmakiem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto