Ostatni odcinek programu "Herbatka u Tadka" (TVP) wyemitowano kilka la temu. Czy spodziewał się Pan powrotu do telewizji z własnym show? Pytam w kontekście Pana nowego programu "Drozda na weekend" w "Superstacji".
Nie oczekiwałem na razie możliwości współpracy z telewizją publiczną, bo tylko tam taki program może bywać na antenie. Na razie rządzą tam urzędnicy z nadania partyjnego, kiedyś zdarzało się spotkać tam fachowca. Program w "Superstacji" to żaden tam SHOW. Skromny bezkosztowy, przy niewielkiej oglądalności - pozwala nie wyjść z wprawy.
Często występuje Pan dla Polaków mieszkających w USA, Kanadzie bądź Australii. Czy Polonia śmieje się z tych samych spraw co przeciętny Kowalski mieszkający nad Wisłą? A może przygotowuje Pan specjalny program na czas wyjazdów?
W Polsce życie estradowe niemal zamarło, bowiem publiczność przyzwyczaiła się do występów za darmo, nie kupuje biletów, artyści dobierani są wg gustu urzędników gminnych i miejskich, toteż występuję bardzo rzadko i mam czas na wyjazdy. Publiczność za granicą ogląda te same telewizje, ma takie same wiadomości w internecie, toteż często lepiej się orientuje niż mieszkająca tu nad Wisłą i to na wybiera artystę kupując bilet.
Co Pan sądzi o aktualnej, polskiej scenie kabaretowej? Ogląda Pan występy grup kabaretowych w telewizji?
Ja chyba jestem za głupi, bo nie wiem, z czego śmieje się publiczność. Oglądam sporadycznie i raczej przypadkowo.
Lubi Pan komentować polską rzeczywistość polityczną. Wytyka Pan jej absurdy i żartuje z polityków. Myśli Pan, że kiedyś zerwiemy z bareizmem?
Sytuacji tej nie wymyślił Bareja, on tylko odpowiednio skomentował. Teraz komentują inni. Głupota jest na całym świecie, my jesteśmy oczywiście ambitni i znajdujemy się w czołówce. Za chwilę kolejny strajk górników po dopiero co podpisanym porozumieniu.
Co Panu podoba się w demokratycznej Polsce? A co chętnie by Pan poprawił?
To jest temat na książkę a nie na wywiad. Kiedyś wszystko mogliśmy zwalić na Ruskich, teraz sami sobie gotujemy ten los nie chodząc do wyborów.
Zastanawiał się Pan nad emeryturą? Czy zamierza Pan występować tak długo jak pozwoli zdrowie?
Zdrowie ma tu niewiele do gadania. Przed zdrowiem jest stado urzędników. Jak mnie osiem lat temu wywalali podwładni pana Wildsteina z telewizji, to zdrowie miałem znakomite i tak jest do dziś.
Ostatnie pytanie. Czego życzyłby Pan Czytelnikom Wiadomości24?
Życzę więcej rozumu u tych na górze i malejącej, a nie rosnącej komuny.
Dziękuję za poświęcony czas.
Jak czytać kolory szlaków turystycznych?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?