Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Tajemnicza firma przejmuje stocznię szczecińską. Był przeciek?

Tadeusz Kowalski
Tadeusz Kowalski
Stocznia szczecińska
Stocznia szczecińska Nanc1, domena publiczna
Tajemnicza firma przejęła tereny stoczni szczecińskiej dokładnie w momencie, gdy pojawiło się tam konsorcjum z perspektywą biznesu o wartości 2,5 mld euro - wynika z ustaleń "Dziennka Gazeta Prawna".

Dziennikarze www.gazetaprawna.pl uważają, że nie był to przypadek, a raczej przeciek poufnych informacji z Ministerstwa Skarbu Państwa lub zależnej od resortu spółki gospodarującej terenami stoczni.

Pomysł przedsięwzięcia, które ma postawić na nogi stocznię szczecińską, powstał w głowie prof. Jerzego Piskorza-Nałęckiego oraz szefów jednego z europejskich koncernów budowlanych. Chcą oni wspólnie wystartować do przetargu na elementy konstrukcyjne podmorskiego tunelu o długości 20 km, który ma łączyć Niemcy i Skandynawię, a którego budowę finansuje duński rząd. Stocznia Szczecińska jest doskonałym miejscem do produkcji, gdyż jest oddalona od miejsca budowy o zaledwie 180 km. Zamówienie mogłoby dać pracę nawet tysiącu osób, a wartość zamówienia sięgnie ponad 2 mld euro.

Wkładem prof. Piskorza-Nałęckiego jest technologia produkcji i spławiania fragmentów o szerokości 40 m i ponad 200 m długości, zaś koncern budowlany ma odpowiadać za część finansową przedsięwzięcia. W celu ewentualnej realizacji projektu chcą powołać konsorcjum PN System.

Swój pomysł na wielki interes przedstawili w trzeciej dekadzie lipca wiceministrowi skarbu państwa Adamowi Leszkiewiczowi. Minister obiecał, że pomysł poprze.

Tymczasem w kilka dni po tym spotkaniu, media poinformowały, że administrująca w imieniu Skarbu Państwa terenami stoczni TF Silesia wydzierżawiło teren tajemniczej spółce Kraftport. Prezes państwowego Towarzystwa Finansowego Silesia Wojciech Bańkowski poinformował, że umowa dzierżawy z firmą Kraftport zawarta jest na 10 lat. Według informacji www.pulsbiznesu.pl obejmuje ona tereny tzw. pochylni Wulkan, nabrzeża oraz hali do cięcia i gięcia elementów stalowych. Wartość umowy jest objęta tajemnicą handlową, a jej ujawnienia nie życzy sobie Kraftport.

Spółka Kraftport została wpisana do KRS dopiero w trzy dni po podpisaniu umowy na dzierżawę, czyli 29 lipca. Jej jedynym właścicielem jest śląski przedsiębiorca Fryderyk Frejowski, który dotychczas zajmował się docieplaniem budynków. TF Silesia twierdzi, że sprawdzał wiarygodność firmy, ale przeczy to faktom.

Ani właściciel Kraftportu, ani członkowie zarządu nie mają doświadczenia w branży stoczniowej, a cały kapitał zakładowy spółki to 5 tys. zł. Przedstawiciele konsorcjum powiedział Gazecie Prawnej: "To Polska właśnie. Trudno nie mieć wrażenia, że ktoś na naszym pomyśle chce zrobić majątek. Ktoś, kto miał wcześniej wiedzę o naszych planach. Będziemy musieli się dogadać z Kraftportem i z pewnością będzie to kosztować".

Zarówno TF Silesia, jak i biuro prasowe Ministerstwa Skarbu twierdzą, że z Fryderykiem Frejowskim nie łączą ich żadne relacje osobiste ani biznesowe.

Wiadomości24 to serwis tworzony przez ludzi takich ja Ty. Wiesz więcej? Zarejestruj się i napisz swój materiał, dodaj zdjęcia, link, lub po prostu skomentuj. Tylko tu masz szansę, że przeczyta Cię milion!

od 7 lat
Wideo

META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Tajemnicza firma przejmuje stocznię szczecińską. Był przeciek? - Nasze Miasto

Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto