MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Tajemnicza śmierć na poznańskiej Rusałce

Judyta Więcławska
Judyta Więcławska
Oddalający się karawan i policja kryminalna.
Oddalający się karawan i policja kryminalna. Judyta Rykowska
Nie ma to jak leniwie spędzana sobota. Dobrze w taki upalny dzień wybrać się nad jeziorko. Nawet tłumy ludzi pluskających się w wodzie zdają się nie odstraszać.

Sobotnie popołudnie. Przybyliśmy nad poznańską Rusałkę. Pełno ludzi - dosłownie wszędzie. Nic dziwnego - weekend, piękna pogoda... Rozłożyliśmy swe rzeczy niedaleko ścieżki, prowadzącej w głąb sąsiadującego z jeziorem lasu. Nasz wzrok przykuli dwaj funkcjonariusze policji w odblaskowych kamizelkach. Nie zwracając nie nich większej uwagi skosztowaliśmy wodnej kąpieli.

Wracając z nadzieją powylegiwania się na słońcu zaobserwowaliśmy dziwne zjawisko. O ile obecność dwóch policjantów opodal kąpieliska nie budziła specjalnych emocji, to widok tych samych funkcjonariuszy nie pozwalających nikomu przejść wspomnianą dróżką uruchamiał trybiki w mojej głowie.

- Pewnie znaleźli jakiegoś trupa - stwierdziłam na głos.
- Ty to jak coś powiesz... - odparł mój towarzysz.

Nie pesząc się stojącymi niedaleko policjantami zaczęłam dłubać słonecznik, wystawiając kości na słońce. Minęło trochę czasu, aż nagle przyjechał... karawan.

- Oho, a nie mówiłam?

W kilka minut zebrała się pokaźna grupka gapiów. Nikt niczego nie tłumaczył. Nic (na szczęście!) nie było widać. Akcja załadowania (domniemanego) nieboszczyka trwała nie dłużej niż 5 minut. Wzrok spoczął na oddalającym się karawanie i podążającym za nim samochodem policji kryminalnej. Stwierdziłam, że nie mam ochoty więcej pływać w tym jeziorze.

Co się stało? Kto zginął? Pozostaje to jedynie zagadką. Śledzę informacje w lokalnej telewizji, jednakże jak do tej pory nikt nie wytłumaczył tajemniczego pojawienia się policji kryminalnej, karawanu czy sporej grupy mundurowych.

od 7 lat
Wideo

Zamach na Roberta Fico. Stan premiera Słowacji jest poważny.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto