Sprawa wzbudza sporo emocji. Gdy po raz pierwszy napisaliśmy o rysunkach, które pojawiały się na kamienicy, wywołaliśmy dyskusję na temat podejścia miasta do street artu.
Urzędnicy odpowiedzieli, że rysunki nieznanego autora zostaną zamalowane. We wtorek swoją obietnicę zaczęli realizować. Malunki zaczęły znikać pod warstwą nowej farby.
- Jaki sens wydawać pieniądze, skoro kamienica i tak idzie do rozbiórki? - pytają nasi czytelnicy.
ZOBACZ TEŻ: Radni murem za autorem artystycznej interwencji na Niebuszewie
Znamy już odpowiedź urzędu miejskiego.
- Po pierwsze nie mamy nic przeciwko tworzeniu prac na elewacjach, ale musi się to odbywać w pewnych ramach. Nikt nie występował do nas o zgodę na wykonanie pracy na elewacji przy Krasińskiego 85. Nie możemy dopuszczać do samowoli, nie mówiąc już, że mamy do czynienia z pustostanem, na którym wszelkie pracą mogą być niebezpieczne. Nie raz już pozwalaliśmy na murale po tym jak artyści się do nas zgłaszali. Tak powstały prace przy ulicach Krasińskiego 90, czy Wyzwolenia 77 i w kilku innych miejscach. Po drugie kamienica idzie do wyburzenia najwcześniej w przyszłym roku. Dlatego zapadła decyzja o wymalowaniu elewacji i zamalowaniu tego, co tak niedawno powstało - wyjaśnia Tomasz Klek, rzecznik miasta ds. nieruchomości.
ZOBACZ TEŻ: Rozpoczęło się wyburzanie kamienic na Niebuszewie
Sprawa zapewne znów wywoła emocje, ale naszym zdaniem dyskusja jest potrzebna, bo tylko w ten sposób możemy stworzyć w mieście przestrzeń dla artystów, a może nawet dzielnicę artystyczną na wzór innych miast.
Zobacz też: Kolejne kamienice na Niebuszewie są wyburzane [ZDJĘCIA, WIDEO]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?