Program oparty na pomyśle telewizji BBC (tytuł oryginalny „Strictly Come Dancing”) odniósł sukces nie tylko w Wielkiej Brytanii i Polsce. Był nadawany również m.in. w Stanach Zjednoczonych, Australii, Nowej Zelandii, Austrii, Finlandii, a nawet w Indiach. W Polsce, możemy go oglądać od 2005 roku. Program niezmiennie cieszy się wielką popularnością, gromadząc przed telewizorami wielomilionową widownię. Polska wersja uznawana jest przez angielskich twórców programu za najlepszą z ponad 30 innych zrealizowanych na całym świecie!
ZOBACZ TAKŻE: "Taniec z gwiazdami". Edyta Górniak odpadła z programu
W 12. edycji "Tańca z gwiazdami" choreografią ponownie zajmował się Agustin Egurrola, występowała grupa Volt, zaś kostiumami i stylizacją jak zawsze zajmowała się Dorota Williams. O oprawę muzyczną zadbał Tomek Szymuś i jego orkiestra, a niedzielne show prowadzą Katarzyna Skrzynecka i Piotr Gąsowski. Swoimi uwagami bawi, albo mrozi nas „nieocenione” jury, czyli Iwona Pavlović, Beata Tyszkiewicz, Piotr Galiński i Zbigniew Wodecki.
Zobacz zdjęcie, na których Górniak żegna się z Janem Klimentem!
"Taniec jest niewątpliwie dziedziną sztuki i to z wielkimi tradycjami. Jednak taniec towarzyski dopiero dzięki telewizji został wyniesiony na piedestał sztuki. Co bardzo ważne uświadomił, że pasja tańca nie musi dotyczyć wyłącznie dzieci, czy młodzieży. Przygodę z tańcem towarzyskim można rozpocząć w każdym wieku. Praktycznie nie ma tutaj ograniczeń. A patrząc szerzej na zagadnienie to rozwój tej gałęzi sztuki, rozrywki czy pasji - bez względu jak to nazwiemy - ubogaca każdego człowieka i podnosi poziom kulturowy społeczeństwa" - powiedział Piotr Galiński podczas półfinałowego programu.
Co ciekawe, zaskakujące są "statystyki" związane z programem. Mało kto zdaje sobie sprawę, że w zakończonych do tej poru jedenastu edycjach wzięło udział około 130 par, na potrzeby programu zostało uszytych ponad 1000 kostiumów i zaaranżowano około 1000 piosenek oraz prawie 1000 utworów muzycznych. Nie liczymy tygodni poświęconych na treningi i próby oraz ilości godzin transmisji telewizyjnych. Faktem jest jednak, że wszystko to zmieniło postrzeganie tańca towarzyskiego przez Polaków i jest to również niewątpliwą zasługą TVN-u.
Zbigniew Wodecki podczas półfinałowego programu powiedział: "Dzięki temu programowi w jakiś niepojęcie niesamowity sposób w Polsce otworzyła się nowa szuflada... To tak jakby powstał drugi obok piłki nożnej narodowy sport. Ilość osób, które oglądają tego typu programy nie pozostawia wątpliwości, jak wielką rolę twórczą i edukacyjną mają w tej dziedzinie media. Nawet jeśli ktoś powie, że to tylko rozrywka. Poza tym dzięki takim programom z punktu widzenia muzyka możemy częściej słuchać świetnej muzyki w bardzo dobrym wykonaniu. No chyba tylko ślepy lub głuchy mógłby zaprzeczać temu, że takie programy są potrzebne. Jednak po chwili namysłu, z właściwym sobie dystansem dodał: Jedyną rzeczą do której można przyczepiać się w tym programie jest... jury" - i tu uśmiechnął się szeroko.
Nic dodać, nic ująć. Teraz pozostaje tylko czekać do niedzieli, by zobaczyć ponownie wszystkie 13 par startujących w tej edycji programu. Wiele osób ma ambiwalentne opinie na temat "Tańca z gwiazdami". Jednak jak mówi stara zasada dotycząca mediów - nieważne, czy opinie są dobre czy złe, ważne, że są, bo świadczy to o zainteresowaniu i emocjach odbiorców. Najgorsza w takim wypadku byłaby cisza i obojętność wobec programu.
Więcej informacji i zdjęć:
www.najlepszeimprezy.eu
Jak czytać kolory szlaków turystycznych?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?