Zapomnij o czujnikach pozwalających na bezpieczniejszą jazdę samochodem po zatłoczonych drogach, nie wspominaj nawet o najnowszej generacji dronów, które niebawem pod nos podsuną ci z rana pieczywo, nie wspominaj też o najnowszych smartfonach i innych elektronicznych cudeńkach.
A to dlatego, że bezapelacyjną królową rozpoczętych właśnie targów elektroniki w Las Vegas, największej tego typu imprezie na kuli ziemskiej, może się okazać ekstrawagancka projektantka mody tworząca w Holandii Anouk Wipprecht ze swoim ”ubiorem pająkiem”.
Nie wiadomo jeszcze, jak na jej propozycje zareagują modnisie odwiedzające targi CES w Las Vegas, gdzie prezentuje się w kosmicznej wprost ilości elektronikę użytkową, ale o tym projekcie mówi się bardzo dużo. Może dlatego, że szokuje i jest bardzo widowiskowy. Holenderka może zacierać ręce z radości - sukces biznesowy ma pewnie w kieszeni.
Strój wykonała w drukowanej technice 3D, pozwala on nosicielce “sukni pająka” dzięki zamontowanym tam czujnikom reagować na podchody elektronicznego pająka do jej ciała.
Swoją rękę do tej sukni przyłożyli m.in specjaliści z Intela. To z ich pomocą na plecach noszącej te suknie poruszają się nóżki robotów pająków, a kiedy czujnik wydaje polecenie, że są już za blisko szyi kobiety, zatrzymują się.
Pająki wyglądają wiarygodnie, można się ich naprawdę wystraszyć, trzeba więc być pełnym podziwu dla kobiety, która zachce sobie zafundować taki strój. Pająków przecież i myszy panie boja się najbardziej. Czego się jednak nie robi, by być podziwianą. Być może jednak na eksperymencie technologiczno-artystycznym się skończy, bo jak na razie ani słowa o seryjnej produkcji takich sukienek.
Wipprecht przyznaje, że to firma Edison zezwoliła jej na używanie specjalnych sensorów, których zadaniem jest ostrzeganie właścicielki sukni przed zbliżaniem się do niej pająków.
Wipprecht jest nietypową projektantką. To projektantka technologiczna, jak byśmy ją nazwali, która łączy w sobie technologię i inżynierię oraz tradycyjne projektowanie, choć słowo tradycyjne w przypadku tej Holenderki jest nie do końca właściwe.
Wśród jej dotychczasowych klientek była miedzy innymi Fergie Duhame z Black Eyed Peas. Trudno powiedzieć, czy jej śladami pójdzie wiele bogatych i odważnych klientek. Dwa lata temu powstał ostatni prototyp „sukni pająk” we współpracy z inżynierem Daniel Schatzmayr’em. Do czarnej sukni przyszpilowanych jest sześć mechanicznych nóżek pająka, które imitują jego poruszanie się po plecach kobiety noszącej ten strój.
źródło: AIP
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
