Skoro wakacje i tak wielu z nas upływają pod znakiem wojaży w poszukiwaniu ciekawych doznań dźwiękowych, do Katowic warto będzie zawitać w sezonie raz jeszcze (i na pewno nie ostatni raz w tym roku, zważywszy na Ars Cameralis) i ucieszyć ucho tym, co między 26 a 29 sierpnia przygotowali dla nas organizatorzy. A jest to zestaw przepyszny.
Tym razem będzie to impreza dla wybrednych i poszukujących słuchaczy muzyki elektronicznej i okołoelektronicznej. Listę z wielkim wykrzyknikiem otwiera Autechre - geniusze, tuzy, legendy, i tak dalej, właśnie muzyki elektronicznej, znani ze znakomitych występów na żywo i przedziwnych, intrygujących i wciągających kompozycji.
Dodać do tego Pantha Du Prince - Niemca, który zabłysnął w tym roku albumem "Black Noise", choć i dwie poprzednie były bardzo dobrą robotą. Jednak to "Black Noise" zasługuje na największe zachwyty, jako dzieło najdojrzalsze, najbardziej złożone i przemyślane. Spróbujcie na początek zanurzyć się w singlowy "Stick to my Side" (kojarzycie wokal?) - z bardzo dobrym teledyskiem.
Niemcy w ogóle świetnie stoją z dobrą elektroniką, dlatego będą mieli na Tauronie dobrą reprezentację także w postaci Moderata. Choć Moderat stał się już trochę komercyjnym, trochę zbyt popularnym i pożądanym projektem, pochwały artystycznej jakości kolaboracji Apparata i Modeselektora uważam za uzasadnione. Skrojona na miarę, leżąca gdzieś pomiędzy mrocznym dubstepem Buriala a skomplikowaną i delikatną strukturą muzyki Apparata właśnie.
Spróbujmy może czegoś z albumu "Moderat" - teledysk do "A New Error".
Prefuse 73 grał już kiedyś na tymże festiwalu, za starych, dobrych (podobno), cieszyńskich czasów. Jest niedościgniony w tworzeniu bitów, których najlepsi hiphopowcy mogą mu pozazdrościć. Prefuse to mistrz w swoim fachu, ale to jeszcze nie koniec - w Polsce wystąpi razem z tyską Orkiestrą Aukso, współpracującą częściej z polskimi jazzmanami, próbując tym samym przełożyć połamane bity i nowatorskie tworzenie muzyki na bardziej tradycyjny język. Prefuse 73 w nutach? Tylko w Katowicach podczas specjalnego, kończącego festiwal koncertu 29 sierpnia w Szybie Wilsona. Nader ekscytująca propozycja.
Do opowiadania zostało mi jeszcze kilka dni, zostawię więc na później kilka projektów - w tym eklektycznie genialnego Gonjasufiego, szlagierowy Jaga Jazzist czy dwa projekty na B.
Czasu zostało niewiele, zachęcam więc do planowania - ułatwi Wam to na pewno strona organizatora Tauron Nowej Muzyki.
Start już 26 sierpnia specjalnym koncertem Lou Rhodesa. Bilety w cenach od 50 do 140 zł (czterodniowych karnetów już nie uświadczysz) do kupienia na stronie Ticketpro.pl
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?