Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Testy F1 w Jerez. Kobayashi na czele, problemy Virgin

Redakcja
Robert Kubica i szef inżynierów Alan Permane
Robert Kubica i szef inżynierów Alan Permane Renault F1 Team
Kamui Kobayashi z zespołu BMW Sauber był najszybszy w trakcie drugiego dnia testowego na torze w Jerez. Robert Kubica zajął ósme miejsce.

W przeciwieństwie do środy, czwartkowa aura zdawała się sprzyjać kierowcom. Tor był mokry tylko na początku, z czasem stał się suchy, co oznaczało, że kierowcy będą mogli w pełni skorzystać z kolejnego dnia testowego. Kibiców na obiekt przybyło niewielu, zaledwie około pięciu tysięcy.

Tuż po zakończeniu środowej sesji, zespół Renault oświadczył, że w dniu dzisiejszym za kierownicą R30 Witalija Pietrowa zastąpi Robert Kubica, a to ze względu na doświadczenie Polaka i na zapowiadaną lepszą pogodę.

Kierowcy, którzy testowali bolidy to: M. Schumacher (Mercedes), Webber (Red Bull), Button (McLaren), Alonso (Ferrari), Kobayashi (Sauber), Hulkenberg (Williams), Kubica (Renault), Liuzzi (Force India), Buemi (Toro Rosso) i Glock (Virgin).

Kiedy jeszcze sesja na dobre się nie rozpoczęła, stewardzi byli zmuszeni do wywieszenia czerwonej flagi. Wstrzymanie zegara spowodowało zatrzymanie się na torze Nico Hulkenberga. Kierowca Williamsa, jak okazało z czasem, miał małe problemy techniczne. Kierownictwo zapewniło jednak, że nie jest to poważna usterka.

Wszyscy kierowcy wraz ze wzrostem temperatury toru mogli uzyskiwać coraz to lepsze czasy. Kilka minut po godzinie jedenastej polskiego czasu, na obiekcie ponownie została wywieszona czerwona flaga. Przyczyną tego było strata przedniego skrzydła przez Timo Glocka. Zaraz po wznowieniu rywalizacji Buemi ustanowił najszybszy czas 1:20.504, który był ponad cztery dziesiąte lepszy niż wynik Rosberga, który był najlepszy w dniu wczorajszym.

Do pracy wziął się Fernando Alonso oraz jego team Ferrari. Włosi sprawdzali to, jak samochód zachowuje się na długich przejazdach. Hiszpan pokonał dystans ponad 40 okrążeń podczas, których udało mu się uzyskać rezultat 1:21.928. Po godzinie trzynastej pojawiło się oficjalne oświadczenie zespołu Virgin, mówiące, że Glock nie będzie miał już możliwości przejechania kolejnych kilometrów w dniu dzisiejszym, a to ze względu na brak kilku części zamiennych niezbędnych do przeprowadzenia dalszych testów.

W związku z tym, że synoptycy zapowiadali na piątek opady deszczu, w końcówce sesji nie zabrakło chętnych do jazdy. Na torze pojawili się wszyscy kierowcy włączając w to Hulkenberga, prócz Glocka, który mógł tylko przyglądać się pracy innych zespołów. Kilka minut przed upływem czasu po raz trzeci dziś na torze została wywieszona czerwona flaga, spowodowana zatrzymaniem się mistrza świata Jensona Buttona w zakręcie numer sześć.

Gdy wydawało się, że nikt już nie będzie próbował swoich sił na torze, na pozycje lidera wskoczył Kobayashi. Zawodnik teamu, który formalnie wciąż nazywa się BMW Sauber uzyskał czas o około jedną dziesiątą lepszą niż dotychczasowy lider Buemi i zakończył dzień na czele tabeli wyników. Robert Kubica pokonał dziś ponad 100 okrążeń i zakończył pracę z ósmym wynikiem, lecz nie ma powodów do narzekań, większą część dnia był w górnej części stawki, co może oznaczać, że rywale jeździli pod koniec z małą ilością paliwa.

Ostateczne wyniki:

1. K. Kobayashi (Sauber) - 1.19.950, -0.000, 103
2. S. Buemi (Toro Rosso) - 1.20.026, + 0.076, 121
3. J. Button (McLaren) - 1.20.618, +0.668, 83
4. N. Hulkenberg (Williams) - 1.20.629, +0.679, 67
5. V. Liuzzi (Force India) - 1.20.754, +0.804, 80
6. M. Schumacher (Mercedes) -1.21.083, +1.133, 124
7. F. Alonso (Ferrari) - 1.21.424, +1.474, 129
8. R. Kubica (Renault) - 1.22.003, +2.053, 103
9. M. Webber (Red Bull) - 1.23.043. +3.093, 99
10. T. Glock (Virgin) - 1.29.964, +10.014, 11

Kolejno: pozycja, kierowca, zespół, czas, strata do lidera, ilość pokonanych okrążeń

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto