Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Tleń. Najpiękniejsze miejsce Borów Tucholskich ocalało

Redakcja
Anna Recka-Świerczyńska
Niewiele osób zdaje sobie sprawę, ze trąba powietrzna która 14 lipca zaatakowała Bory Tucholskie, w tym Starą Rzekę, kierowała się na Tleń. Jednak w ostatnich chwilach zmieniła kierunek - tak mówią naoczni świadkowie.

Zdaniem wielu strażaków i leśników oraz innych specjalistów po oględzinach miejsca kataklizmu istniało zagrożenie, że trąba powietrzna przejdzie przez Tleń, jednak wir trąby zmienił kierunek. Niecałe dwadzieścia lat temu trąba powietrzna w dużo mniejszym wydaniu przeszła przez Tleń, mówią tutejsi rolnicy. Więc prawdopodobieństwo nawiedzenia tej małej uroczej miejscowości było bardzo duże.

Nikt tak naprawdę nie wyobraża sobie Borów Tucholskich bez uroczej miejscowości o nazwie Tleń. Co by było, gdyby miejscowość zniknęła? Na pewno wielu z nas ogarnąłby jeszcze bardziej depresyjny nastrój, niż ten który wywołała trąba powietrzna. Zniszczyła ona 550 ha pięknych sosnowych i świerkowych około 70-80 letnich lasów w okolicznych miejscowościach: Szarłacie, Trzebcinach, Zdrojach, Starej Rzece. To dobrze, że wierni turyści i fani Tlenia mają jeszcze do czego wracać. Nadal w Tleniu jest pięknie, a każdy turysta znajdzie tutaj coś dla siebie.

Bo tutaj można zarówno odpocząć i zanurzyć się w leśnej ciszy, po prostu nic nie robiąc, jak i wypoczywać w aktywnym wydaniu między innymi pływając, uprawiając nordic walking, jazdę na rowerze. Tleń to również idealne miejsce dla ekologów, wędkarzy, a jesienią dla grzybiarzy i myśliwych. Tleń potrafi oczarować nawet na całe życie.

Znajdź nas na Google+

od 12 lat
Wideo

echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto