Tłumy krakowian na uroczystościach Święta Niepodległości

- Dostrzeganie dobra nie uwalnia nas od troski i obaw, z jakimi patrzymy na pewne przejawy życia publicznego w naszej ojczyźnie. Niepokoi nas fragmentaryzacja społeczeństwa, do czego przyczyniają się nieustanne spory partyjne. Często w tych sporach nie chodzi o dobro wspólne, o szukanie najlepszych rozwiązań dla dobra narodu, ale są one przejawem wręcz alergicznej niechęci do myślących inaczej - podkreślał w swojej homilii kard. Stanisław Dziwisz.[/i]

Metropolita krakowski mówił również wiele na temat odpowiedzialności za dobro Polski, jaka spoczywa na każdym obywatelu. - Nie można proponować wolności bez ograniczeń, która w gruncie rzeczy staje się zniewoleniem - dodał kard. Dziwisz. Po nabożeństwie, w kierunku pl. Matejki ruszył uroczysty orszak patriotyczny, z udziałem orkiestry Garnizonu Kraków, kompanie honorowe wojska, policji i straży miejskiej czy poczty sztandarowe krakowskich organizacji i szkół.

Pierwszym punktem pochodu był Krzyż Katyński, który ostatnio został odnowiony - wieńce złożyli przy nim przedstawiciele władz samorządowych i kombatanci. Na trasie królewskiej, tysiące mieszkańców miasta i turystów wiwatami i oklaskami witało grupy rekonstrukcyjne i poczty honorowe. Główne uroczystości z okazji święta niepodległości w grodzie Kraka, odbyło się na placu Matejki, przy Grobie Nieznanego Żołnierza i pomniku grunwaldzkim. Po wciągnięciu państwowej flagi na masz i przyjęciu wojskowych pozdrowień, głos zabrał Wojciech Kozak.

- Święto Niepodległości to święto wspomnień, ale też święto zabawy (...) Dziś przejawia się to też w tym, że każdy może manifestować rożne poglądy - mówił do zebranych wicemarszałek województwa. Jerzy Miller, wojewoda małopolski w imieniu władz państwowych wręczył odznaczenia i nadanie obywatelstwa polskiego. W uroczystościach udział wzięli politycy PO (m.in. Jarosław Gowin, Ireneusz Raś), PiS (m.in. Andrzej Duda, Ryszard Terlecki), Solidarnej Polski czy Janusz Korwin-Mikke (lider Nowej Prawicy).

Ale podczas uroczystości na pl. Matejki nie obyło się bez kontrowersji. Kilkudziesięciu osób, sympatyzujących z prawicą i Radiem Maryja przerywało przemówienia hasłami "Miller pod sąd" czy "Miller, gdzie jest wrak", a podczas przemarszu kompanii reprezentacyjnych "na Belweder!". Ponadto, gwizdami i transparentami skutecznie zwracała na siebie uwagę. Wśród demonstrantów znaleźli się politycy Prawa i Sprawiedliwości (m.in. Andrzej Adamczyk). Cała grupa została otoczona przez żandarmerię wojskową. Natomiast pod koniec uroczystości, puścili z głośników piosenki bezpośrednio odnoszące się do katastrofy smoleńskiej, jak "Panie Prezydencie, do apelu stań". W tłumie protestujących nie zabrakło również konfrontacji słownych, pomiędzy innymi uczestnikami uroczystości na pl. Matejki.

Świętowanie 11 listopada w Krakowie zakończy już 47. lekcja śpiewania pod hasłem "Radosna Niepodległość", która odbędzie się wieczorem na Rynku Głównym. Kabaret Loch Camelot i Biblioteka Polskiej Piosenki, organizatorzy koncertu spodziewają się tłumu krakowian, śpiewającym razem z nimi pieśni i piosenki patriotyczne.

Dla wszystkich chętnych przygotowano ponad trzy tysiące darmowych śpiewników, zawierających 27 utworów z niepodległościowego repertuaru. Ponadto, przez całą świąteczną niedzielę wokół Plant krakowskich kursował "Tramwaj Patriotyczny", gdzie można było posłuchać i zaśpiewać pieśni patriotyczne. Za wydarzenie odpowiada Centrum Młodzieży im. dr. Henryka Jordana. Natomiast po godz. 17 kryptę na Wawelu z trumnami Józefa Piłsudskiego oraz Lecha i Marii Kaczyńskich, odwiedzi Jarosław Kaczyński wraz z kierownictwem Prawa i Sprawiedliwości.

Znajdź nas na Google+