Przy pierwszej bramce meczu, strzelonej przez Naniego, asystował Ryan Giggs. Prostopadłym podaniem uruchomił Portugalczyka, który w pełnym biegu opanował piłkę i lekko kopnął obok bezradnego golkipera gości.
W 65. minucie piłka po strzale Edina Dzeko i rykoszecie od pleców Davida Silvy, wpadła do bramki Van Der Saara. Holender nie miał żadnych szans na obronę, ponieważ piłka zmieniła swój tor lotu.
"O Matko Boska, co za bramka! Przecież to jest w ogóle niepojęte! Takich goli nawet na treningu się nie strzela, a co dopiero w meczach i to tak ważnych" - krzyczał polski komentator. Idealną przewrotkę Rooney'a porównał do legendarnej bramki Marco Van Bastena. Anglik w imponujący sposób złożył się do dośrodkowania Naniego i skierował piłkę w okienko bramki Harta, który tylko odprowadził piłkę wzrokiem.
Po meczu różnica pomiędzy Czerwonymi Diabłami a The Citizens zwiększyła się z 5 do 8 punktów.
Składy:
Manchester United: van der Sar - O'Shea, Smalling, Vidic, Evra - Nani, Scholes (79' Carrick), Fletcher, Anderson, (67' Berbatow), Giggs - Rooney
Manchester City: Hart - Richards, Kompany, Lescott, Zabaleta, Kolarow (51' Wright-Phillips) - Milner (60' Dzeko), Barry, Silva, Y. Toure - Tevez
Bramki:
1:0 Nani 41'
1:1 Silva 65'
2:1 Rooney 78'
Zobacz bramkę Rooneya z przewrotki:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?