- Kanclerz Angela Merkel chętnie będzie słuchać hymnów pochwalnych pod adresem Zachodu i Brukseli. W nadchodzącą środę, 8 stycznia, wybiera się do Warszawy. Po objęciu po raz trzeci urzędu kanclerskiego, będzie to jej pierwsza wizyta, która nie powinna być jedyną w tym roku - pisze niemiecki "Frankfurter Randschau" ("FR").
Opiniotwórczy dziennik RFN zwraca też uwagę, że 2014 rok jest dla Polski rokiem wielu znaczących rocznic: 25. rocznicy przewrotu, któremu dały początek obrady Okrągłego Stołu w 1989 r. w Warszawie; 100. rocznicy wybuchu I wojny światowej; 75. rocznicy napaści Niemiec na Polskę; 70. rocznicy Powstania Warszawskiego oraz 10. rocznicy przystąpienia Polski do Unii Europejskiej.
Zdaniem "Frankfurter Randschau", jednak centralne miejsce w orędziu prezydenta RP, Bronisława Komorowskiego, nieprzypadkowo zajęła rocznica wolnych wyborów 1989 r. i przystąpienia Polski do Unii. Także nie przypadkiem prezydent, w orędziu noworocznym zasugerował pomysł, aby polskie autostrady nazwać: "Wolności" i "Solidarności". Podkreślił znaczenie środków unijnych, dzięki którym Polska stała się nowoczesnym państwem europejskim.
Polska – według "FR" - męczy się obecnie z określeniem swojego położenia i poszukuje lepszych rozwiązań na przyszłość. (...) Ten kraj w centrum Europy, "ma za sobą 10 wspaniałych lat". Utrzymujący się polski boom gospodarczy, którego symbolem prezydent Komorowski uczynił nowe autostrady, przemienił biedny dawniej kraj Środkowej Europy, w "kraj cudu gospodarczego" – tłumaczy niemiecka gazeta.
Lewicowo-liberalny dziennik stwierdza też, że Polska wyszła obronną ręką z światowego kryzysu gospodarczego, co widać w nastrojach Polaków. Bo dzisiaj - dwóch na trzech obywateli - jest zadowolonych ze standardu życia.
Ale gazeta nie szczędzi również gorzkich słów na temat polskiej gospodarki. Zwraca uwagę, że w 2013 roku Polska popadła w stagnację, a bezrobocie osiągnęło 13-procentowy krytyczny poziom. - Polska znalazła się na rozdrożu i rok 2014 pokaże, czy kraj ten będzie nadal gnał szybkim torem, czy utknie w ślepej uliczce kryzysu - pisze "FR".
Z tych względów - w opinii dziennika – nie finanse, a polityka historyczna stanie się głównym tematem polityków rządzących w 2014 roku. W obliczu takiej sytuacji, zachodzi wielka pokusa, aby w tegorocznym rocznicowym okresie, politykę historyczną uczynić surogatem rzeczywistych działań rządu.
Gazeta frankfurcka informuje ponadto, że z inicjatywy premiera Donalda Tuska, w 75. rocznicę wybuchu II wojny światowej i napaści Niemiec na Polskę, otwarte zostanie Muzeum Wojny Światowej. To nawiązanie do Muzeum Powstania Warszawskiego, które od 2004 roku, cieszy się ogromnym powodzeniem. Pomysłodawcą MPW był – jak podkreśla "FR" - Lech Kaczyński.
A jego brat bliźniak Jarosław, jest wciąż "serdecznym wrogiem politycznym Tuska i najważniejszym adwersarzem". (...) Dlatego do przewidzenia jest, że obozy - liberalny Tuska i narodowo-konserwatywny Kaczyńskiego - będą staczać w 2014 niekończące się "bitwy pamięci". Kampania przed wyborami, do europarlamentu w maju, dodatkowo roznieci ogień - podsumowuje frankfurcki dziennik.
Według Polskiego Radia, pani kanclerz nie przyjedzie do Polski, w najbliższą środę. Uległa wypadkowi i ma pękniętą kość. Wypadek miał miejsce w grudniu, ale rzecznik niemieckiego rządu, poinformował o tym dopiero teraz. Z jego relacji wiadomo, że Angela Merkel wywróciła się na nartach, w trakcie urlopu w Szwajcarii. Doznała pęknięcia kości miednicy. Leczenie potrwa co najmniej trzy tygodnie.
Stanisław Cybruch
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?