Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

"To nie jest zawód dla cyników" - wykłady o dziennikarstwie mistrza Kapuścińskiego

Redakcja
Okładka książki "To nie jest zawód dla cyników" Ryszarda Kapuścińskiego
Okładka książki "To nie jest zawód dla cyników" Ryszarda Kapuścińskiego http://ksiegarnia.pwn.pl/produkt/192490/to-nie-jest-zawod-dla-cynikow.html
Książka Ryszarda Kapuścińskiego - "To nie jest zawód dla cyników" składa się z dwóch części. Pierwsza jest zapisem wykładów wygłoszonych przez mistrza reportażu w 2002 roku dla młodych latynoamerykańskich twórców. Druga składa się z wywiadów z lat 90.

Wydaje się, że trudno napisać książkę o dziennikarstwie, o tym jaki ten zawód jest, jak go uprawiać, co robić, czego nie. To nie jest zawód dla cyników - to próba takiego szerokiego ujęcia zawodu, ale w opinii Ryszarda Kapuścińskiego. Jest w niej wszystko i nic - trochę o dziennikarzu ogólnie, medialnych sieciach, globalizacji, nowym dziennikarstwie. Jest to pozycja na pewno interesująca dla osób związanych z branżą, których fascynuje fenomen mistrza reportażu.

Pięć zmysłów dziennikarza

W pierwszej części mistrz reportażu wymienia i opisuje to, co według niego powinno określać współczesne dziennikarstwo: pokorę, bycie otwartym i przyjaznym wobec ludzi, znajomość różnych dziedzin, zwrócenie uwagi na kontekst publikacji. Jednakże Kapu (jak nazywa go Óscar Escamillia, kolumbijski dziennikarz i antropolog) nie cofa się przed obnażeniem nieprzyjemnych stron zawodu. Zauważa, że dawniej kierownicze stanowiska zajmowały osoby związane z dziennikarstwem, obecnie są to osoby, które nie czytają gazet ani nie oglądają telewizji. Dla nich reporter to narzędzie, dostarczyciel sensacji i zysku. Oprócz tego Kapuściński stawia wiele prognoz dotyczących dziennikarstwa w erze cyfrowej, które są aktualne do dziś (przypominam, że te wykłady mistrz reportażu wygłosił na początku XXI stulecia). W wielkich medialnych sieciach zanika indywidualna odpowiedzialność i osobiste poczucie dumy za swoje słowa. Materiał to rezultat pracy zbiorowej.

Spostrzeżenia są podane skrótowo, czasem chciałoby się poprosić o dopowiedzenie, rozszerzenie wypowiedzi. Styl tych mini wykładów o dziennikarstwie to kwintesencja Kapuścińskiego - skrótowość, krótkie zdania, przykłady. Kapu dzieli się z czytelnikami swoimi sposobami na uprawianie tego zawodu, ale zaznacza, że każdy ustala swoje reguły. Zdradza jak pracował nad Wojną futbolową i Cesarzem, przypomina swoje błędy. Krótkie i wyrywkowe wykłady, które nie łączą się ze sobą - co zdecydowanie przemawia na niekorzyść książki - są przeplatane anegdotami. Kapuściński przypomina pierwszą konferencję szefów państw Afryki w 1963 roku. Obecni na niej byli najlepsi dziennikarze, korespondenci, ekipy telewizyjne, mistrzowie pióra, eksperci. Dla mistrza reportażu to spotkanie było zamknięciem epoki, w której dziennikarstwo traktowano jako szlachetne powołanie.

To nie jest zawód dla cyników

Druga część książki „To nie jest zawód dla cyników” składa się z trzech wywiadów. Pierwszy, to zapis rozmowy Marii Nadotti z polskim twórcą w 1999 roku „Izmael płynie dalej”. Czytając miałam wrażenie, że gdyby ten wywiad pojawił się w Polsce od razu, nikt by go nie zrozumiał. To, co wtedy działo się na Zachodzie w dziennikarstwie, dopiero teraz w pełni rozkwitło u nas. Drugi wywiad przeprowadził Andrea Semplici, pisarz, dziennikarz i fotografik. To jest spotkanie z Kapu - historykiem, antropologiem i ma mało wspólnego z wykładami o dziennikarstwie. Dziennikarze rozmawiają o sytuacji politycznej Afryki. Ostatni podrozdział „Opowieść o ząbku czosnku”, to rozmowa pomiędzy angielskim pisarzem i krytykiem sztuki Johnem Bergerem. Przypomina to podglądanie wybitnych osób w intymnej rozmowie. Wspomniane wywiady są ciekawe dla osób, których interesuje Kapuściński jako osobą.

Wywiady zawierają wiele interesujących informacji na temat twórczości i poglądów Kapuścińskiego, ale ma mało wspólnego z ideą książki jako wykładów i rozmów o dziennikarstwie (opis na okładce). Szkoda właśnie, że ta pierwsza i lepsza część, która zawiera wiele praktycznych porad, jest tak krótka i wyrywkowa. Książka To nie jest zawód dla cyników to odpowiednia lektura dla dziennikarzy i osób pracujących w mediach, ale także miłośników Ryszarda Kapuścińskiego.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Danuta Stenka jest za stara do roli?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto