Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów
3 z 6
Przeglądaj galerię za pomocą strzałek na klawiaturze
Poprzednie
Następne
Przesuń zdjęcie palcem
Życiorys Faustyny Morzyckiej jest niejednoznaczny i pełen...
fot. Fragment zdjęcia członków Lubelskiego Towarzystwa Szerzenia Oświaty "Światło" z Nałęczowa. Rok 1906/ public domain

To one zmieniały polską edukację. 5 niezwykłych życiorysów z okazji Międzynarodowego Dnia Kobiet i Dziewcząt w Nauce

Faustyna Morzycka – prawdziwa siłaczka

Życiorys Faustyny Morzyckiej jest niejednoznaczny i pełen sprzeczności. Początkowo prowadziła tajną szkołę dla wiejskich dzieci. Gdy o jej działalności dowiedział się Stefa Żeromski, sportretował Morzycką jako tytułową siłaczkę w swojej noweli. Po latach otworzyła pierwszą szkołę w Nałęczowie.

– Pragnieniem moim jest roznieść w tej okolicy nieco światła, bo wierzę w olbrzymią potęgę oświaty, przez nią nie tylko pojedynczy ludzie, ale i całe narody wznoszą się na szczyt największej chwały, pod wpływem zaś ciemnoty opadają na dno najmroczniejszych przepaści – mówiła Morzycka po otwarciu szkoły.

Zaangażowała się także w działania socjalistycznej grupy działaczy oświatowych. Po nieudanym zamachu na generała Lwa Uthoffa, w którym zginęli niewinni ludzie, Morzycka popełniła samobójstwo, zażywając cyjanek potasu.

Zobacz również

Polka już we wtorek rozpoczyna rywalizacje w turnieju w Rzymie! O której zagra?

NOWE
Polka już we wtorek rozpoczyna rywalizacje w turnieju w Rzymie! O której zagra?

Pierwsza sesja Rady Miejskiej w Suchedniowie. Ślubowanie radnych i burmistrza ZDJĘCIA

Pierwsza sesja Rady Miejskiej w Suchedniowie. Ślubowanie radnych i burmistrza ZDJĘCIA

Polecamy

Tragiczny wypadek z udziałem motocyklisty

AKTUALIZACJA
Tragiczny wypadek z udziałem motocyklisty

Kierowca auta potrącił rowerzystę. Pierwszy wymusił pierwszeństwo, drugi był pijany

Kierowca auta potrącił rowerzystę. Pierwszy wymusił pierwszeństwo, drugi był pijany

Na zewnątrz 20 stopni, a kaloryfery ciepłe. Co z końcem sezonu grzewczego w Poznaniu?

Na zewnątrz 20 stopni, a kaloryfery ciepłe. Co z końcem sezonu grzewczego w Poznaniu?