Jak wyglądały Twoje przygotowania do rozpoczynającego się za niespełna tydzień sezonu ligowego?
Jeżeli chodzi o przygotowania zimowe, to pracowałem indywidualnie pod okiem trenera kickboxingu. Były to zajęcia różnego typu; pracowaliśmy nad siłą wytrzymałościową, gibkością
oraz czasem reakcji. Jestem zadowolony z tych przygotowań.
Jakie cele stawiasz sobie w najbliższym sezonie?
Wystartuję w eliminacjach do Indywidualnych Mistrzostw Świata oraz w Indywidualnych Mistrzostwach Polski. Nie planuję nic, postaram się dobrze zaprezentować, a zobaczymy jak będzie.
Czy zamierzasz na dłużej związać się z drużyną GTŻ czy też zamierzasz odbudować swoją formę po nieudanym zeszłorocznym sezonie i spróbować jeszcze swoich sił w Ekstralidze?
Ciężko mi cokolwiek powiedzieć, czas pokaże, porozmawiamy po sezonie. Na razie atmosfera jest dobra i jestem zadowolony ze współpracy z trenerem Robertem Kempińskim.
Czy zamierzasz startować w tym roku jeszcze w innych ligach niż liga polska?
Wystartuję w Szwecji w zespole Västervik, w Danii -w klubie Fjelsted. Może uda mi się wystartować w kilku spotkaniach na Ukrainie.
Jak zostałeś przyjęty jako nowy zawodnik przez zawodników i kibiców grudziądzkiej drużyny?
W drużynie zostałem przyjęty bardzo dobrze. W klubie panuje ogromna mobilizacja i chęć zrobienia dobrego wyniku.
Z kim chciałbyś startować w parze w meczach ligowych?
To z kim chciałbym startować jest mi tak naprawdę chyba obojętne. Do tej pory było bardzo mało okazji do jazdy i nie mogę stwierdzić z kim w parze czuję się najlepiej na torze.
Czy uważasz wybór Krzyśka Buczkowskiego na kapitana za słuszny?
Myślę, że kibice są zadowoleni z tego faktu, ponieważ jest on wychowankiem klubu. Najważniejsze, aby kapitan spełniał powierzane mu obowiązki. Zapewne Krzysiek czuje się pewniejszy w związku z tym. A wobec mnie jest bardzo w porządku.
Po pierwszych sparingach widać, że o pierwszy skład będziesz walczył z Kamilem Brzozowskim.
Jeżeli chodzi o rywalizację, to na razie były pierwsze jazdy i testowanie sprzętu, w rożnych warunkach. Nie rozumiem stwierdzenia, że będę walczył o pierwszy skład z Kamilem Brzozowskim, bo nasi obcokrajowcy nie mieli jeszcze okazji naprawdę się wykazać.
Czy chciałbyś coś przekazać grudziądzkim kibicom czarnego sportu?
Pozdrawiam fanów czarnego sportu w Grudziądzu. Myślę, że dobrą jazdą zdobędę ich zaufanie, a oni wesprą mnie swoim dopingiem.
Dziękuje za wywiad. Życzę samych trójek na torze, realizacji wszystkich celów sportowych w nadchodzącym sezonie 2010 oraz bezkolizyjnej jazdy.
Wojciech Łobodziński, trener Arki Gdynia: Karny był ewidentny
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?