Pierwsza plaża dostępna dla psów powstała w maju 2012 roku w Gdyni Orłowie. Pomysłodawcami były dwie radne z Gdyni: Beata Szadziul i Maja Wagner. Niedaleko pałacu w Kolibkach znajdują się znaki, które wyznaczają teren przeznaczony dla zwierząt, woreczki na psie odchody oraz dodatkowe pojemniki. Inny 200-metrowy odcinek plaży na granicy Babich Dołów i Oksywia udostępniono czworonogom pod koniec kwietnia 2013.
W Sopocie trzeba było czekać rok na podobny projekt. W połowie czerwca projekt uchwały dopuszczający wprowadzanie zwierząt na sopocką plażę trafił na sesję Rady Miasta. - Jest to odpowiedź na liczne postulaty mieszkańców w tej sprawie - powiedział prezydent Jacek Karnowski. - Wybraliśmy odcinek plaży dobrze skomunikowany, w bliskim sąsiedztwie parkingów. Uważamy jednak, że psy nie powinny biegać latem po plaży w czasie, kiedy korzystają z niej mieszkańcy i goście, często rodziny z małymi dziećmi. Dlatego pozwolenie dotyczy godzin wieczornych, do północy - mówił. Dopiero teraz nowe przepisy uprawomocniły się i weszły w życie.
Właściciele czworonogów mogą wyprowadzać psy między wejściem nr 43 a 45 (tuż przy granicy z Gdańskiem) i wyłącznie w godzinach od 18 do 24. Rano plaża będzie dokładnie sprzątana. Właścicielka 10-letniego golden retrievera powiedziała mi, że zauważyła, że w parkach, nad stawami jest coraz więcej zakazu wprowadzania psów. - Im więcej takich miejsc, jak te na plaży, tym lepiej dla czworonogów i właścicieli. Jest to bardzo potrzebne - oceniła Kasia.
Z wyjątkiem tych trzech miejsc, na trójmiejskich plażach obowiązuje zakaz wprowadzania psów i innych zwierząt domowych na plażę od kwietnia do października. Za złamanie zakazu grozi mandat nawet do 500 zł.
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?