Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Trzy punkty zostają w Grudziądzu. GTŻ Grudziądz - RKM ROW Rybnik

Redakcja
W rozegranym wczoraj meczu XI kolejki pierwszej ligi GTŻ Grudziądz pokonał wysoko RKM ROW Rybnik. Gospodarzy do wygranej poprowadzili Krzysztof Buczkowski i Artur Mroczka. W drużynie rybnickiej najlepiej zaprezentował się Joonas Kylmaekorpi.

Rozegranie niedzielnego meczu uzależnione było od rozegrania w sobotę rundy półfinałowej IMŚJ w Landshut. Zawody w Niemczech odbyły się w terminie i można było planowo rozegrać mecz.

Piękna pogoda jaka mieliśmy wczoraj w Grudziądzu nie przyciągnęła na trybuny stadionu w Parku Miejskim kompletu publiczności. Jednym z głównych powodów słabego zainteresowania spotkaniem był fakt, że zdecydowanym faworytem meczu byli gospodarze.

Drużyna Gtż-u miała w niedzielę jeden cel. Wygrać spotkanie w takim stosunku punktowym, który pozwoli również zdobyć punkt bonusowy. Zadanie to bardzo ułatwiła sama drużyna RKM-u, która awizowała skład z aż trzema juniorami, co już przed rozpoczęciem zawodów skazywało zespół z Górnego Śląska na porażkę.

Już pierwsze dwa biegi niedzielnego meczu, w których podwójnie wygrywali zawodnicy Gtż-u pokazały, ze gospodarzom zwycięstwo przyjdzie niezwykle łatwo. Niewiadomą pozostawała tylko wysokość wygranej.

W pierwszym wyścigu od początku na prowadzenie wysforował się Olli Allen i szybko mknął do mety. Początkowo za Brytyjczykiem znajdował się Ronnie Jamroży. Jednak wyśmienity atak Australijczyka Davey Watta na ostatnim łuku czwartego okrążenia przyniósł skutek i gospodarze wygrali bieg podwójnie, znakomicie otwierając wynik spotkania.

Kolejne trzy wyścigi meczu zakończyły się również podwójnymi zwycięstwami gospodarzy. Kluczem do tego były starty, które zawodnicy RKM-u przegrywali wszystkie, a znacznie wolniejsze motocykle nie pozwalały im na podjęcie walki na dystansie.

Goście pierwsze zwycięstwo biegowe odnieśli w wyścigu piątym, który wygrał Duńczyk Nicolai Klindt. Kolejne miejsca zajęli zawodnicy Gtż-u Tomasz Chrzanowski i Kamil Brzozowski. Po tym wyścigu gospodarze prowadzili już 23:7, mieli przytłaczającą przewagę.

Druga cześć meczu była bardziej wyrównanym widowiskiem. W biegu ósmym zanotowaliśmy drugi remis w spotkaniu. Wygrał kapitan grudziądzan Krzysztof Buczkowski. Za nim uplasowała się dwójka zawodników Rekinów Nicolai Klindt - Ronnie Jamroży. Czwarty był Kevin Woelbert.

Dwukrotnie powtarzany bieg dziewiąty to pierwsza wygrana biegowa zespołu z Rybnika. Para RKM-u Joonas Kylmaekorpi - Nicolai Klindt, po bardzo dobrym starcie, pokonała Davey'a Watta oraz Ollego Allena.

Niezwykle pechowy dla Gtż-u okazał się bieg jedenasty. Para gospodarzy
Krzysztof Buczkowski - Oliver Allen zaraz po starcie znalazła się na dwóch pierwszych miejscach i pewnie zmierzała do mety po kolejne podwójne zwycięstwo. Popularny Olly nie opanował jednak motocykla zaraz na wyjściu z drugiego łuku i upadł na tor za co został wykluczony. W powtórce osamotniony Buczkowski nie dał szans parze gości i zainkasował kolejną trójkę.

Biegi dwunasty to podwójna wygrana zespołu z ulicy Hallera. Tomasz Chrzanowski wraz Arturem Mroczką nie dali szans Klindtowi i Rafałowi Flegerowi i przewaga Gtż-u wzrosła do trzydziestu punktów.

Trzynasta gonitwa dnia przyniosła jedyną podwójną wygraną zespołu z Górnego Śląska. Karpov z Kylmaekorpim pokonali Watta i Brzozowskiego i tym samym choć minimalnym stopniu zmniejszyli przewagę gospodarzy.

Trener Robert Kempiński w obliczu pewnego zwycięstwa meczowego w biegach nominowanych nie wystawił Australijczyka Watta, dając kolejną szansę młodemu Woelbertowi. Czternasty bieg wygrali Chrzanowski z Brzozowskim pieczętując wysoką wygraną w całym meczu drużyny Gtż-u. Ostatni wyścig dnia to trzecie, jak by na otarcie łez, zwycięstwo pary RKM-u Kylmaekorpi- Klindt, których przedzielił najlepszy zawodnik meczu Krzysztof Buczkowski.

Podsumowując wczorajszy mecz nie był ciekawym widowiskiem. W większości wyścigów o kolejności na mecie decydował start. A w tym elemencie zawodnicy z Grudziądza prezentowali się zdecydowanie lepiej. Gtż zdobył trzy punkty i przedłużył tym samym swoje nadzieje na awans do pierwszej czwórki.

GTŻ Grudziądz - 59:
9. Davey Watt
(2*,2*,2,1)7+2
10. Oliver Allen (3,3,0,w) 6
11. Tomasz Chrzanowski (2*,2,-,3,3) 10+1
12. Kamil Brzozowski
(3,1*,2*,0,2*) 8+3
13. Krzysztof Buczkowski (2*,2*,3,3,2)12+2
14. Artur Mroczka
(3,3,3,-,2*,-) 11+1
15. Kevin Woelbert
(2*,0,3,0) 5+1

RKM ROW Rybnik - 31:
1. Nicolai Klindt
(0,3,2,1,1,1) 8
2. Ronnie Jamroży
(1,0,1,1*,2,-) 5+1
3. Kamil Fleger (0,-,-,1) 1
4. Joonas Kylmaekorpi
(1,0,3,2*,3) 9+1
5. Andriej Karpov
(0,0,1,3,1) 5
6. Mateusz Domański (0,-,-,0,-) 0
7. Rafał Fleger (1,1,1,0,d) 3

Bieg po biegu:
1. Allen, Watt, Jamroży, Klindt 5-1
2. Mroczka, Woelbert, R.Fleger, Domański 5-1 (10-2)
3. Brzozowski, Chrzanowski, Kylmaekorpi, K.Fleger 5-1 (15-3)
4. Mroczka, Buczkowski, R.Fleger, Karpov 5-1 (20-4)
5. Klindt, Chrzanowski, Brzozowski, Jamroży 3-3 (23-7)
6. Mroczka, Buczkowski, Jamroży, Kylmaekorpi 5-1 (28-8)
7. Allen, Watt, R.Fleger, Karpov 5-1 (33-9)
8. Buczkowski, Klindt, Jamroży, Woelbert 3-3 (36-12)
9. Kylmaekorpi, Watt, Klindt, Allen 2-4 (38-16)
10. Woelbert, Brzozowski, Karpov, Domański 5-1 (43-17)
11. Buczkowski, Jamroży, K.Fleger, Allen (u/w) 3-3 (46-20)
12. Chrzanowski, Mroczka, Klindt, R.Fleger 5-1 (51-21)
13. Karpov, Kylmaekorpi, Watt, Brzozowski 1-5 (52-26)
14. Chrzanowski, Brzozowski, Karpov, R.Fleger (d4) 5-1 (57-27)
15. Kylmaekorpi, Buczkowski, Klindt, Woelbert 2-4 (59-31)

Widzów: ok. 3500
Najlepszy Czas Dnia: Kamil Brzozowski w 3.wyscigu (67,10)

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto