WSA w Warszawie uchylił jedną z decyzji Głównego Inspektora Sanitarnego w sprawie dopalaczy, zobowiązując go jednocześnie do wykazania, że wskazane w niej substancje są szkodliwe. Nie zmieniło to jednak całości decyzji GIS o zamknięciu sklepów.
Donald Tusk, odnosząc się do postanowienia sądu, stwierdził, że zwykle nie komentuje werdyktów sądowych, "ale jeśli ktoś ma wątpliwości, że dopalacze są szkodliwe dla zdrowia, to dedykuję spróbowanie dopalaczy przez tych, którzy takie wątpliwości mają i mogą sami się przekonać, jak to wpływa na zdrowie człowieka" - informuje serwis interia.pl.
Premier podkreślił jednocześnie, że najważniejszy jest efekt, czyli by Polacy, a zwłaszcza dzieci, nie chorowały i umierały, po zażyciu dopalaczy. Donald Tusk dodał, że zawsze będzie popierał tych urzędników, którzy walczą o zdrowie i życie ludzi. Stwierdził również, że jego działania wcale nie były pospieszne, gdyż inni wcześniej latami nie reagowali na fakt istnienia dopalaczy.
Rozpoczął się konkurs Dziennikarz obywatelski 2011 Roku.
Zgłoś swój materiał! Zostań najlepszym dziennikarzem 2011 roku. Wygraj jedną z ośmiu zagranicznych wycieczek.
Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?