Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Tutaj – zaprasza Wisława Szymborska

Jolanta Paczkowska
Jolanta Paczkowska
Wisława Szymborska "Tutaj"
Wisława Szymborska "Tutaj" okładka książki
Niebawem miłośnicy poezji laureatki literackiej Nagrody Nobla będą mieli kolejne święto – 29 stycznia ukaże się nowy tomik poezji, zatytułowany tak, jak jeden z zawartych w nim dziewiętnastu wierszy - „Tutaj”.

Wisława Szymborska pisze niewiele, ale każdy jej nowy tom poezji jest sporym wydarzeniem. Na każdy czekają oddani czytelnicy, którzy wiersze poetki docenili już dawno, ci którzy lubią wiersze do czytania i myślenia, którzy jeszcze umieją zatrzymać się w biegu. „Tutaj” jest dopiero trzecim tomikiem poezji wydanym przez Szymborską po otrzymaniu przez nią w 1996 r. literackiej Nagrody Nobla. Za kilkanaście dni ukaże się w wydawnictwie Znak i prawdopodobnie, jak każdy poprzedni, będzie rozchwytywany.

Wierszy jest tylko dziewiętnaście, ale z pewnością o dużej wadze. Wydaje się, że poetka starannie dobiera każdy wyraz, szlifuje każdy wers, tu nic nie może być przypadkowe, bo, jak sama mówi, kosz jest najważniejszym meblem w domu poety.

Ale czy grono miłośników poezji noblistki jest duże? Czy ludzie dziś chętnie czytają wiersze? Czy je rozumieją? Mówi się o poezji Wisławy Szymborskiej, że jest filozoficzna. Sporo ludzi boi się samego słowa "poezja", a cóż dopiero mówić o słowie "filozoficzna". I zwyczajnie od niej stronią. Wisława Szymborska szacuje, że tylko "Niektórzy lubią poezję”:

Niektórzy -
czyli nie wszyscy.
Nawet nie większość wszystkich ale mniejszość.
Nie licząc szkół, gdzie się musi,
i samych poetów,
będzie tych osób chyba dwie na tysiąc.

A na „Wieczór autorski”, ile osób przychodzi?

Dwadzieścia osób jest na sali,
już czas, żebyśmy zaczynali.
Połowa przyszła bo deszcz pada,
reszta to krewni, Muzo.

Tymczasem, ci którzy przyjdą, mają prawdziwe święto, prawdziwą radość słuchania, zwłaszcza, gdy - skromna, zamknięta, uciekająca przed mediami - poetka sama czyta swoje wiersze, bo czyni to prosto i z wdziękiem.

Poezji nie trzeba się bać, nie trzeba się bać myślenia. Bo to miewa zgubne skutki. Poetka przestrzega:
„Większość ludzi nie zawraca sobie głowy samodzielnym myśleniem - bo nie może albo nie chce - i w rezultacie łatwo pada ofiarą zbiorowych sugestii”.

Autorka nie zanudza, nie popisuje się elokwencją, używa wielu zwrotów potocznych i skrótów myślowych, snując refleksje nad naturą człowieka i tym, co mu zagraża. Moralizuje bez moralizowania, bo sama ma świadomość swojej niedoskonałości, umie mówić o sobie z autoironią. W wierszu „Nieuwaga” zarzuca sobie lenistwo myślowe:

Źle sprawowałam się wczoraj w kosmosie.
Przeżyłam całą dobę nie pytając o nic,
nie dziwiąc się niczemu.
Jeśli poetka źle, to my jak?
Ale nie można przecież być wobec siebie zbyt surowym, trzeba umieć siebie rozgrzeszyć z pewnych niedoskonałości, zagubienia, zwłaszcza w „Urodziny”:

Na chwilę tu jestem i tylko na chwilę:
co dalsze przeoczę, a resztę pomylę.
Nie zdążę wszystkiego odróżnić od próżni.

Tym, którzy cenią zagadki w wierszach noblistki, którzy lubią dowiadywać się, co nowego wprawiło poetkę w zdumienie, co odkryła, jakie odbyła podróże w czasie i przestrzeni, jakie przygotowała dla swoich czytelników niespodzianki, w nowym tomiku z pewnością spodobają się - jak czytamy w zapowiedzi wydawniczej - małe traktaty filozoficzne: Tutaj, Przed podróżą, Myśli nawiedzające mnie na ruchliwych ulicach, Mikrokosmos, Metafizyka. Poetka zaprasza też na spotkanie z ulubionymi przez nią postaciami - wokalistką jazzową Ellą Fitzgerald, malarzem Janem Vermeerem, a także Słowackim... spotkanym przez Szymborską w dyliżansie.

Tomik można kupić już dziś na stronie Wydawnictwa Znak

***
Dziękuję Wisławie Szymborskiej za zachętę do pisania, ale przede wszystkim za radość czytania wierszy, które przypominają o sobie w wielu różnych okolicznościach, każą myśleć.
Z niecierpliwością czekam na nowy tomik, namawiając tych, którzy... nie lubią poezji, by się przekonali, czy na pewno nie są jedną z tych dwóch osób na tysiąc.

***
Od redakcji. W Krakowie 27 stycznia odbędzie się zamknięte (tylko za zaproszeniami) spotkanie autorskie, gdzie Wisława Szymborska będzie czytać swoje wiersze. Jolanta Paczkowska pierwsza odpowiedziała na mój apel na Forum. Otrzymuje tomik wierszy i zaproszenie na ekskluzywne spotkanie w krakowskiej operze. Mamy jeszcze 4 takie tomiki i zaproszenia, rozdamy je wśród osób, które napiszą tekst o naszej noblistce. Czekamy na takie materiały do 18 stycznia włącznie.
Paweł Nowacki

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto