W sobotę, 21 lipca 2012, Pekin dotknął kataklizm. Blisko 20-milionowe miasto nawiedziła straszliwa ulewa. Co najmniej 20 osób poniosło śmierć, w nurtach rwącej ulicami deszczowej wody, w prowincji Syczuan i Shanxi. W Pekinie utonęło 10 osób. Według władz chińskich, była to największa od 60 lat ulewa, w stolicy Chin. Wskutek straszliwej nawałnicy, jaka przetoczyła się przez miasto, wichura zerwała dachy w wielu budynkach a woda zalała ulice i samochody, powaliła drzewa i domy.
Nawałnica sparaliżowała pekińskie lotnisko - 475 lotów odwołano, a 80 zostało opóźnionych - podaje serwis Gazeta.pl. Stanęło na dwie i pół godziny metro z braku prądu, a ludzie na ulicach chodzili w głębokiej wodzie i przewracali się o niewidoczne przeszkody.
Media podały informację o tysiącach samochodów zalanych na ulicach stołecznego miasta. Do kierowania ruchem drogowym w Pekinie wysłano dodatkowo 7000 policjantów. Z dzielnic najbardziej zalanych i zagrożonych podtopieniem ewakuowano ponad 5 tysięcy mieszkańców.
Największą falę ulewy zarejestrowano w podmiejskiej dzielnicy Pekinu, Mentougou. Suma opadów w Mentougou, z ośmiu godzin, wyniosła 345 mm na metr kwadratowy. Także w innych częściach Chin trwają ulewne deszcze.
We wspomnianej prowincji Syczuan, na zachodzie Kraju Środka, w nocy z piątku na sobotę, spływająca z gór po ulewach woda, uruchomiła wielkie osuwiska, które zniszczyły położoną u podnóża gór, osadę. Pod ruinami domów zginęło w osadzie 6 osób. W piątek i sobotę, na terenie prowincji Syczuan, w wyniku powodzi poniosło śmierć 12 osób.
W sobotę, 21 lipca, w prowincji Shanxi na północy kraju, cztery osoby zginęły w jadącej drogą ciężarówce, którą porwała wylewająca się z rzeki głęboka woda. Według chińskich służb meteorologicznych, deszcze i burze mogą jeszcze potrwać dwa kolejne dni. Meteorolodzy i władze przestrzegają ludność przed możliwymi osuwiskami.
Debata prezydencka o Gdyni. Aleksandra Kosiorek versus Tadeusz Szemiot
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?