Uroczystość Lecha Wałęsy nie na żywo, czyli misja TVP trwa

Lecha Wałęsy nie darzyłem nigdy specjalnym poważaniem, zarówno jako osoby prywatnej, jako pełniącej przewodnictwo w "Solidarności", czy w końcu piastującej najwyższe stanowisko w państwie. Mało tego, odbierałem go zawsze w kategorii politycznej groteski, jako mistrza lapsusu o nie dającym się zaszufladkować sposobie konwersacji, polegającym chociażby na wygłaszaniu przez siebie przeciwstawnych stwierdzeń. Nie zmienia to jednak faktu, że Wałęsa zapisał się w historii nie tylko Polski, ale obecny jest także na kartach historii światowej.

Dzisiaj przypada 25. rocznica przyznania Lechowi Wałęsie Pokojowej Nagrody Nobla. Jest to w jakiś sposób wydarzenie ważne, zasługujące na rzetelne jego zrelacjonowanie.

Tymczasem Telewizja Polska jako, wydawać by się mogło, instytucja zobligowana między innymi do relacjonowania wydarzeń, wypina się - mówiąc delikatnie na Lecha Wałęsę i jego rocznicę, bo nie wchodzi to w "zakres jej misji". Wszak są wydarzenia ważniejsze.

Nie mamy już chyba żadnych wątpliwości, na czym polega misja TVP. Ostatnio pisałem o żądaniach kleru dotyczących zwiększenia czasu antenowego dla programów katolickich, które szybko zostały spełnione przez wiceprezesa TVP Mirosława Siwka - link. Dwa ostatnie dni, to też pokaz misji telewizji. Rano, w południe i wieczór, transmisje, relacje, komentarze - poświęcone beatyfikacji kolejnego "świętego". Więc misja trwa.

Zbigniew Chlebowski z PO, uważa brak transmisji na żywo 25. rocznicy otrzymania przez Lecha Wałęsy Pokojowej Nagrody Nobla za skandal. Sugeruje też że, kierownictwo TVP powinno ulec zmianie. W podobnym tonie wypowiada się także Wojciech Olejniczak z SLD: -"Jeśli nie będzie transmisji z tych uroczystości, to jest to dowód na to, że w TVP konieczne są zmiany.

Tak więc jedna z ikon historii, jaką bez wątpienia jest Lech Wałęsa, nie wchodzi w zakres misji Telewizji Polskiej, i nie pomoże mu w tym inna, nieco mniejsza ikonka w klapie marynarki, którą ostentacyjnie nosi. Wałęsa musi wiedzieć, że Tadeusz Rydzyk nie wybacza adwersarzom.
Czarne górą - Katowizja Polska.