Urodziny Fabryki Samochodów Osobowych w Warszawie na Żeraniu

Od 1951 roku wiele pokoleń młodych ludzi wychowało się pracując w polskim przemyśle motoryzacyjnym, który aktualnie jest już mocno okrojony i właściwie należy teraz raczej do międzynarodowych koncernów motoryzacyjnych. Koszty opracowania i wdrożenia do produkcji nowych modeli samochodów są tak wysokie, że naszego kraju nie stać na taki luksus. Przez te wszystkie lata FSO była nie tylko wytwórcą rodzimych, krajowych aut osobowych, ale jednocześnie źródłem utrzymania dla wielu polskich rodzin - w fabryce pracowali przedstawiciele robotników i inżynierów z całej Polski - było to pewne i przez lata stałe źródło dochodu, czego aktualnie bardzo w naszym kraju brakuje (zostały nam głównie śmieciowe umowy), powodując w efekcie na dłuższą metę nawet ujemny przyrost naturalny.

Zobacz także: 63. Urodziny Fabryki Samochodów Osobowych w Warszawie na Żeraniu (zdjęcia)

Budowę warszawskich zakładów FSO zakończono jesienią 1951 roku. Koszty ich budowy wynosiły 130 milionów ówczesnych złotych, a odpowiednie jej wyposażenie kolejne 250 milionów. W dniu 6 listopada 1951 roku, o godzinie 14.00 z hali montażowej nr 1 zjechał pierwszy samochód osobowy wyprodukowany w powojennej Polsce. Został nazwany: Warszawa.

Fabryka Samochodów Osobowych Spółka Akcyjna jest firmą, która została założona 1 sierpnia 1948 jako Przedsiębiorstwo Państwowe FSO, którego zadaniem było uruchomienie i prowadzenie fabryki samochodów w Warszawie. Wiele lat później na skutek likwidacji Przedsiębiorstwa Państwowego została utworzona w lutym 1995 roku jednoosobowa spółka Skarbu Państwa FSO Motor, do której niespełna miesiąc później przystąpił udziałowiec zagraniczny. W marcu zmieniono nazwę firmy na Daewoo-FSO Motor Sp. z o.o., a w październiku 1999 spółka została przekształcona w akcyjną. W grudniu 2003 roku główni akcjonariusze Spółki Daewoo Motor Co. i Skarb Państwa podjęli decyzję o konwersji swoich wierzytelności na kapitał Spółki. Daewoo Motor Co. zrezygnowało z prawa głosu swoich akcji, co oznacza, że wszystkie akcje należące do Daewoo były akcjami niemymi. Zdecydowano, również że koreański właściciel wycofa się z zarządzania Spółką. W związku z tym powołano nowy, polski Zarząd i Radę Nadzorczą. W dniu 31 sierpnia 2004 roku Walne Zgromadzenie Akcjonariuszy zadecydowało o zmianie nazwy Spółki Daewoo-FSO Motor S.A. na Fabrykę Samochodów Osobowych Spółka Akcyjna. Fabryka Samochodów Osobowych S.A. jest spółką akcyjną prawa polskiego i zgodnie z Kodeksem spółek handlowych posiada osobowość prawną.
Od 2007 roku głównym akcjonariuszem jest CJSC ZAZ. (źródło:http://www.fso-sa.com.pl/pl-PL/firma.html)

Na temat fabryki napisano już wiele - i nadal można by napisać kolejną grubą księgę. Ale tym razem ograniczę się tylko do krótkiego artykułu - wzmianki na temat kolejnej rocznicy powstania FSO, która od kilku lat jest już zamknięta, maszyny zdemontowane i wywiezione - zostały puste hale do wynajęcia i przerwana historia polskiej motoryzacji - oraz mało znane muzeum polskich aut i motoryzacji. Władze miasta stołecznego planują zmienić przeznaczenie terenów po FSO z przemysłowych na tereny pod budownictwo miejskie. Tylko czy jeszcze ktoś pamięta, że np. zakład Tłoczni był zbudowany na dawnym korycie Wisły, co objawiało się zapadaniem piaszczystego gruntu i koniecznością poziomowania co kilka lat ciężkich pras, które przechylały się nawet o kilkadziesiąt cm w skali lat - bujając się jak okręty na morzu. Ale przy dzisiejszej technice - można przecież stawiać domy na palach jak w Wenecji - nie powinno to stanowić problemu dla deweloperów budujących nowe piękne osiedla.

W czasach stanu wojennego (lata 1981 - 84) fabryka była zakładem zmilitaryzowanym produkując auta i sprzęt dla wojska.

W 1995 roku FSO znalazła partnera do przekształceń i w spółce z Daewoo Motor Co rozpoczęła produkcję nowych modeli aut z których jedynie Daewoo Lanos był w pełni - w 100% produkowany w Polsce. Historia tej spółki była krótka i szybko się skończyła w nie do końca wyjaśnionych okolicznościach, po zbankrutowaniu koreańskiego partnera.

Autor tego artykułu także pracował w Fabryce na Żeraniu, w zakładzie Tłocznia, od sierpnia 1982 roku przez 19 lat - na różnych stanowiskach, zaczynając od elektronika urządzeń przemysłowych w dziale utrzymania ruchu, poprzez mistrza zawodu do specjalisty technicznego i koordynatora służb utrzymania ruchu.