Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Urszula Dudziak w Oświęcimiu - koncert dla Igora Bartosza

Ewa Bielańska
Ewa Bielańska
Urszula Dudziak ze swoją magiczną, akustyczną skrzynką.
Urszula Dudziak ze swoją magiczną, akustyczną skrzynką. Ewa Bielańska
Charytatywny koncert znakomitej wokalistki jazzowej Urszuli Dudziak, odbył się 22 marca 2010 roku w Międzynarodowym Domu Spotkań Młodzieży w Oświęcimiu dla chorego na raka Igora Bartosza.

W ostatnich miesiącach mieszkańcy Oświęcimia okazali się być ludźmi niezwykłymi. Zjednoczyli się w akcji ratowania życia ciężko chorego na raka 4-letniego Igora Bartosza. W tym celu różne instytucje organizują imprezy, podczas których odbywa się zbiórka pieniędzy niezbędnych na operację, która ma uleczyć Igorka.

Od samego początku z wielkim sercem i determinacją w akcję włączył się Międzynarodowy Dom Spotkań Młodzieży. Nic więc dziwnego, że dyrektor Leszek Szuster przypomniawszy sobie wypowiedziane kiedyś słowa Urszuli Dudziak: "jeśli będę Ci Leszku potrzebna - zadzwoń" chwycił za słuchawkę i zadzwonił. Poprosił... . Nie było innej opcji, ta znakomita wokalistka jazzowa przybyła do MDSM-u, by dać Igorkowi "coś" od siebie. To "coś" było magicznym koncertowym wieczorem. Takiej osoby jak Ula trzeba nam było, kobiety spełnionej, szczęśliwej o ogromnym poczuciu humoru, który pozwolił jej samej przezwyciężać przeciwności losu. Był to wieczór dlatego też niezwykły, ponieważ oprócz muzyki i śpiewu, było bardzo dużo zwykłego babskiego gadania z nami - publicznością. Wieczór przeistoczył się w intymne, towarzyskie spotkanie z wielką artystką, która w sposób humorystyczny opowiadała o swoim bardzo ciekawym życiu, o muzycznej karierze, o miłości, o swoich wspaniałych córkach, o marzeniach kiedyś zapisanych w pamiętniku. Zapisane marzenia miały dopisek: "Kiedyś po latach, gdy będziesz znana i podziwiana zaglądniesz na tę stronę i wtedy przekonasz się, że WSZYSTKO JEST MOŻLIWE."

Zobaczyłam kobietę otwartą, niezwykle żywiołową, kochającą życie i ludzi, która akceptuje samą siebie i... swój wiek, o którym mówi otwarcie i bez zażenowania. Aż trudno było mi uwierzyć, bo przecież widziałam kobietę z błyskiem w oku, z młodzieńczym, dziewczęcym uśmiechem.

Niezwykła żywiołowość Urszuli Dudziak i Jej sugestywność przekonywania dała o sobie znać podczas licytacji obrazów znanych współczesnych malarzy: Kaliny Dulko, Józefa Hołarda, Janusza Karbowniczka, Haliny Kozioł, Elżbiety Kuraj, Adama Pociechy, Waldemara Rudyka i Pawła Warchoła. Zaklinała je czarami dobroci. Po tej akcji czynienia czarów, obrazy rozeszły się prędko, jak ciepłe bułeczki. Dochód z ich sprzedaży zasilił konto chorego Igorka.

Każdy, kto zakupił obraz oprócz wspólnego zdjęcia z Ulą otrzymał owoc papai z Jej dedykacją.

Wieczór zakończył się w bardzo swojski sposób. Ula skromnie usiadła wśród publiczności... i podczas niekończących się rozmów z indywidualnymi osobami rozdawała na swojej płycie Live At Jazz Cafe (2009) dedykacje-autografy.

Spotkanie z Ulą Dudziak na długo pozostanie w pamięci wdzięcznych mieszkańców Oświęcimia i Igorka Bartosza.

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto