Nie trzeba było długo czekać na reakcję Stanów Zjednoczonych na wczorajsze głosowanie, w którym przedstawiciele państw zrzeszonych w UNESCO opowiedzieli się za przyznaniem Palestynie pełnego członkostwa w organizacji.
Już podczas głosowania, ambasador USA David Killion nie pozostawił żadnych wątpliwości: "Zdajemy sobie sprawę, że dzisiejsze działania komplikują naszą zdolność do wspierania programów UNESCO".
W podobnym tonie wypowiedziała się rzecznik prasowa Departamentu Stanu USA Victoria Nuland. Rozmawiając z dziennikarzami telewizji CNN, stwierdziła, że "przyznanie Palestynie członkostwa jest smutne, przedwczesne i osłabia wspólny cel pełnej sprawiedliwości i trwałego pokoju na Bliskim Wschodzie". Dodała także, że w związku z tym Stany Zjednoczone zmuszone są wstrzymać finansowanie UNESCO.
Czytaj też: Palestyna członkiem UNESCO. Zobacz film
Coroczne zobowiązania USA, jako największego kontrybutora UNESCO, wynosiły dotąd ok. 80 mln dolarów. Kwota ta stanowiła blisko jedną czwartą budżetu organizacji.
Niepokój w związku z zaistniałą sytuacją wyraziła także szefowa UNESCO Irina Bokova. "Wierzę, że jest obowiązkiem nas wszystkich - powiedziała Bokova, cytowana przez agencję Reuters - aby upewnić się, że UNESCO nie ucierpi nadmiernie". Niemniej jednak samą decyzję o przyznaniu Palestynie pełnego członkostwa uznała za "znak szacunku i zaufania".
Palestyna stała się wczoraj 195 krajem członkowskim UNESCO. Za uznaniem jej członkostwa na paryskim szczycie zagłosowało 107 przedstawicieli państw zrzeszonych, 14 było przeciwnych, a 54 wstrzymało się od głosu.
Źródła:
state.gov
Reuters
CNN
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?