Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Uwaga! Barszcz Sosnowskiego

Robert Grzeszczyk
Barszcz Sosnkowskiego to bardzo duża roślina zielna. Wbrew pozorom to nie krzew ani drzewko. Fot. Robert Grzeszczyk
Barszcz Sosnkowskiego to bardzo duża roślina zielna. Wbrew pozorom to nie krzew ani drzewko. Fot. Robert Grzeszczyk Robert Grzeszczyk
Zaczęło się lato. Wraz z nim peregrynacje z miast na wieś. A miastowi nie zawsze orientują się w zagrożeniach jakie na nich czyhają. Bo nie zawsze wieś jest sielska i spokojna. Nie zawsze jest bezpieczna.

Barszcz Sosnkowskiego(Heracleum sosnovskyi Manden.) to wieloletnia roślina baldaszkowata. Dorasta do ogromnych rozmiarów (4 m wysokości)w Polsce. Bo na Kaukazie skąd pochodzi osiąga maksimum 1,5 metra.

Szybko przyrasta. Ta cecha spowodowała, że przyjęto ją z otwartymi ramionami jako dar ZSRR. Próbowano wykorzystać dla tuczu zwierząt. Połakomiono się na tanią i obfitą paszę, która miała wspomóc w „walce” o mięso dla ludności. Ci, którzy pamiętają czasy PRL mają świadomość czym był dla władzy permanentny niedobór mięsiwa na polskich stołach (nawiasem mówiąc nie wpadli wtedy na pomysł nasączania kiełbas i wędlin wodą, etc. by w mniej skomplikowany sposób zwiększyć podaż i nie podnosić cen).

Niestety, nie udało się. Nie wzięto pod uwagę innych, mniej pożytecznych cech tej rośliny. Przy zbiorze dochodziło do poparzeń robotników, a mleko oraz mięso zwierząt karmionych trąciło kumaryną.

Zrezygnowano z uprawy tej rośliny. Ale roślina spotkała w Polsce korzystniejsze warunki rozwoju niż w swej ojczyźnie. Zaczęła w sposób niekontrolowany rozprzestrzeniać się po bliższej i dalszej okolicy. Z początku masowo na Podkarpaciu, w Małopolsce oraz Mazurach (uprawiano ją w PGR-ach), teraz jest spotykana w całym kraju. Nie wszyscy są świadomi zagrożeń jakie niesie.

Sok tej rośliny zawiera związki chemiczne zwane furanokumarynami. Są one obecne w całej roślinie, łącznie z pokrywającymi liście i łodygi włoskami.

W określonych warunkach pogodowych (przy silnym nasłonecznieniu - pod wpływem ultrafioletu, związki te ulęgają przemianom i powstają z nich substancje o silnie parzącym działaniu – zjawisko fototoksyczności) kontakt z każdą częścią rośliny stanowi dla człowieka duże zagrożenie poparzeniem. W miejscu kontaktu pojawiają się bąble. Niektórzy porównują rany do tych powstałych w wyniku oparzeń wrzącym olejem. Jednak bąble i inne efekty uboczne nie pojawiają się natychmiastowo. To jest dodatkowe niebezpieczeństwo kontaktu z rośliną. Bąble mogą mieć postać wrzodów. Maże dochodzić do martwicy skóry. Poparzenie sokiem barszczu może powodować miejscowe bielactwo (zanik barwnika skóry). Niebezpieczne jest wdychanie olejków eterycznych wydzielanych w upalne dnie przez barszcz Sosnkowskiego.

W razie kontaktu z rośliną, należy niezwłocznie przemyć miejsce dużą ilością zimnej wody oraz chronić je przed słońcem i promieniami UV. Nieunikniona jest wizyta u lekarza.

Obecność roślin powinno się zgłaszać w gminach. Nie powinno się ich sadzić w ogrodach. Dobre skutki daje zwalczanie chemiczne Roundupem (najlepiej sierpień-wrzesień) lub podobnymi środkami chwastobójczymi (odpowiedni rodzaj chwastoksu, Avans). Zdolność kiełkowania nasion trwa przez cztery lata. Owocują rośliny dwuletnie. Wycięcie rośliny przed zawiązaniem nasion przedłuża jej żywot o kolejny sezon. Wycięcie po zawiązaniu nasion–niszczy ją.

W Polsce istnieją jeszcze inne, krajowe gatunki Barszczu (np.: Barszcz zwyczajny) które nie stanowią takiego zagrożenia a nawet były przez człowieka użytkowane.

Na podstawie:
www.wikipedia.org
www.wigry,win.pl
[

www.youtube,com

www.dnr.wi.gov

od 12 lat
Wideo

echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto