Uwaga, fani tureckich seriali! W sieci grasuje oszust. Wykorzystał fankę i gwiazdora „Zranione ptaki”. „Straciłam 110 tysięcy”

Świat filmów, seriali i produkcji filmowych to coś, o czym w redakcji Telemagazyn.pl piszemy na co dzień. Będąc jego Czytelnikiem z pewnością wiesz, że z uwagą śledzimy nie tylko rodzimy świat filmów i seriali, ale także zagraniczny - w tym turecki. Nie brak u nas streszczeń odcinków popularnych seriali, ciekawostek o obsadzie a także wywiadów z aktorami, także zagranicznymi.

Świat tureckich seriali to uniwersum bardzo obszerne, w którym nie brakuje miejsca dla wielu zdolnych twórców. Ich role, w które wcielają się w swojej karierze, zapewniają im spore grono fanów, którzy kibicują aktorom na każdym kroku. Wielu fanów jest gotowych zrobić dla swoich ulubieńców niemalże wszystko. Niestety - ta miłość została właśnie wykorzystana w podły sposób.

Z redakcją Telemagazyn.pl skontaktowała się fanka tureckiego aktora Alego Yasina Özegemena, aby opowiedzieć nam o przestępczym procederze, którego padła ofiarą. Jej historia to przestroga dla wszystkich fanów tureckich aktorów i aktorek, którzy są empatyczni i chcą wesprzeć swoich ulubieńców.

Zgodnie z opowiedzianą nam historią, na przestrzeni ostatniego roku z poszkodowaną podjął za pośrednictwem mediów społecznościowych kontakt człowiek podający się za tureckiego aktora znanego z serialu „Zranione ptaki”. Budując stopniowo zaufanie, zdołał ją namówić do przekazania mu sporej sumy pieniędzy, jakich rzekomo miał potrzebować na leczenie chorego serca. W galerii znajdziecie zdjęcia przedstawiające udostępnione nam fragmenty rozmów na dwóch popularnych komunikatorach Mety oraz potwierdzenia wykonanych przelewów.

Straciłam 110 tysięcy, a teraz chce jeszcze 200 tysięcy - mówi nam poszkodowana. - Nie chcę, żeby jakakolwiek polska kobieta jeszcze na tym ucierpiała. Chciałam człowiekowi pomóc, żeby żył - wyjaśniła.

ZOBACZ ZDJĘCIA DOWODÓW

Skontaktowaliśmy się także z tureckim aktorem, którego wizerunek został wykorzystany. - W sieci niestety nie brakuje oszustów. Nie mogę za wiele zrobić, jeżeli ludzie im wierzą. Sprawa nie ma nic wspólnego ze mną - uważam, że poszkodowani powinni pozwać takich oszustów. To jasne, gdzie idą pieniądze, ja nie mam problemu ujawnić działań na swoich kontach bankowych - zaznaczył Ali Yasin Özegemen.

Zaznaczył również, że jego media społecznościowe i treści, które na nich publikuje jednoznacznie dowodzą, że nie boryka się z problemami zdrowotnymi, a już tym bardziej - o charakterze kardiologicznym. Niemalże codziennie wrzuca zdjęcia z siłowni.

To smutny incydent. Proszę was, nie wierzcie w takie rzeczy. Aktor nigdy nie będzie was prosił o pieniądze, bo to szkodliwe dla kariery - zaapelował. - Własnego ojca nie śmiałbym prosić o pieniądze, a co dopiero innych. Nie potrzebuję i nie muszę, bo odnoszę sukcesy..

Dane osoby poszkodowanej na prośbę są tylko do wiedzy redakcji. Zgodnie z wiedzą redakcji, sprawą zajmuje się policja.

- Internet to wirtualna przestrzeń, bez której w chwili obecnej nie wyobrażamy sobie codzienności. Wykorzystujemy go do pracy, nauki, zawierania nowych znajomości, rozrywki, załatwiania rozmaitych spraw, robienia zakupów czy przelewów bankowych. Wszystkie te elementy jesteśmy w stanie realizować wirtualnie. Jednym słowem w Internecie znajdziemy wiele dobrego, ale trzeba zdawać sobie sprawę, że na użytkowników Internetu mogą czyhać też różne zagrożenia. Przede wszystkim musimy pamiętać, że po drugiej stronie wyświetlacza znajdują się nie tylko nasi znajomi i przyjaciele, ale również przestępcy. Zatem, aby być bezpiecznym należy korzystać z niego w taki sposób, aby ani nam, ani też innym użytkownikom nie przysporzyć problemów. Bezpieczeństwo w sieci powinno być dla nas priorytetem - podkreślił w rozmowie z Telemagazyn.pl kom. Piotr Świstak z Wydziału Prasowo-Informacyjnego Biura Komunikacji Społecznej Komendy Głównej Policji. - Cokolwiek robimy np. zakupy online, logujemy się do banku, w mediach społecznościowych czy platformach do gier zawsze musimy pamiętać, że weryfikacja witryny jest koniecznością. Jeśli to zbagatelizujemy, niestety prędzej czy później może dojść do przykrych konsekwencji jak np. włamania na profil, czy utraty funduszy z konta, czy też kradzieży tożsamości. Surfując po Internecie bądźmy czujni - dodał, nawiązując do przestępstwa, którego ofiarą padła Czytelniczka Telemagazyn.pl.

Jak zauważa kom. Świstak, „obok popularnych serwisów w sieci jest też wiele stron internetowych podszywających się pod legalnie działające aplikacje czy serwisy”. Okazuje się, że do tej listy powinniśmy dopisać wizerunki popularnych tureckich aktorów, mających w Polsce liczne grono fanów.

Redakcja Telemagazyn.pl przypomina: bądźcie czujni, weryfikujcie i wątpcie, gdy nagle odezwie się do was wasz ulubiony aktor lub celebryta. Życie to nie serial - zamiast szczęśliwego zakończenia większe szanse mają gorzkie łzy i znaczące straty finansowe.

TURECKIE SERIALE - CZYTAJ WIĘCEJ O PRODUKCJACH ZNAD BOSFORU!