Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Václav Klaus: Nie spełniły się nadzieje związane z Unią Europejską

Rafał Grząślewicz
Rafał Grząślewicz
Vaclav Klaus
Vaclav Klaus World Economic Forum, CC 2.0
Czeski prezydent będący jednym z największych krytyków Unii Europejskiej wśród przywódców kontynentu, w Nowy Rok oświadczył, że nie spełniły się nadzieje Czechów związane z przystąpieniem do wspólnoty.

Jak informuje TVN 24 w opinii prezydenta Republiki Czeskiej, Václava Klausa rok 2012 nie będzie należał do najlżejszych ze względu na problemy gospodarcze niektórych państw, które mogą się jeszcze bardziej pogłębić i wywołać kolejną falę recesji na starym kontynencie. Klaus ostrzegł swoich rodaków, że jeśli kryzys w strefie euro nie zostanie zażegnany, a kwestia zadłużenia poszczególnych państw nadal pozostanie nierozwiązania, to prawdopodobnie Czechy znajdą się na skraju zahamowania tempa wzrostu gospodarczego.

Klaus ocenia także, że zmierzanie Czech w odpowiednim kierunku nie wystarczy. Głowa naszych południowych sąsiadów uważa, że nierealne oczekiwania, które wiązały się z wstąpieniem do UE nie spełniły się. Choć zauważa, że Czesi mieli ogromne oczekiwania i roszczenia wobec Wspólnoty Europejskiej, to ocenia, że różnica między tym, co jest, a tym co być miało jest ogromna.

Republika Czeska, podobnie jak Polska, jest członkiem Unii Europejskiej od 1 maja 2004 roku. Václav Klaus funkcję prezydenta pełni od 2003 i jest jednym z największych w Europie przeciwników i krytyków, nie tylko Unii, ale także pogłębiania integracji unijnej. Od dawana uważa, że trwający na kontynencie kryzys zadłużeniowy ma swe źródło w przejmowaniu kompetencji państwowych przez organy UE.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto