MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

W Europie grają o awans do polsko-ukraińskiego turnieju

Redakcja
W piątkowy wieczór odbędą się kolejne mecze z cyklu eliminacji do finałów Mistrzostw Europy. Na szczególną uwagę zasługują cztery spotkania, w tym konfrontacja Niemców z Turkami.

Niemcy-Turcja. To już jest europejski klasyk

Ten mecz nie wymaga specjalnej rekomendacji. Turcy są najliczniejszą grupą wśród mniejszości narodowych na terenie naszych zachodnich sąsiadów i choćby z racji tego stosunki pomiędzy obywatelami tych dwóch krajów bywają napięte. Dodatkowo sporo się ostatnio mówi o wybieraniu reprezentacji przez poszczególnych zawodników, a jako przykład takiego reprezentanta z wyboru podaje się Mesuta Ozila, piłkarza o tureckich korzeniach, który
urodził się w Gelsenkirchen i wybrał grę dla reprezentacji Niemiec. Naprzeciw niego stanąć mogą bracia Altintop, którzy urodzili się w tym samym mieście co gracz Realu Madryt, jednak ze względu na swe pochodzenie, obaj reprezentują kraj znad Bosforu.

Ostatni raz obie reprezentacje spotkały się w półfinale Mistrzostw Europy w 2008 roku rozgrywanym na boiskach Austrii i Szwajcarii (ten mecz konkretnie odbył się w Bazylei) i po zaciętej walce 3-2 wygrała reprezentacja prowadzona przez Joachima Loewa. Tamto spotkanie do końca trzymało w napięciu, a bramkę decydującą o awansie do finału europejskiego czempionatu, Niemcy zdobyli w 90. minucie. Tym razem stawką pojedynku będzie liderowanie w grupie A. Oba zespoły mają przed tym meczem po 6 punktów, oba solidarnie odniosły do tej pory dwa zwycięstwa. Gospodarze piątkowej potyczki we wrześniu przywieźli cenne 3 pkt z wyprawy do Belgii (wygrana Niemców 1-0) oraz gładko rozprawili się z Azerbejdżanem u siebie (6-1). Podopieczni Guusa Hiddinka w pokonanym polu zostawili Kazachstan (wygrana 3-1 na wyjeździe) oraz Belgię (3-2 u siebie). Warto dodać, że przy fatalnej postawie Belgów oraz nie najsilniejszej reprezentacji Austrii, to właśnie te dwa zespoły już dziś są głównymi faworytami do zwycięstwa w tej grupie.

Będzie to również pojedynek dwóch wybitnych trenerów, Joachima Loewa i Guusa Hiddinka. Pierwszemu z nich nie dawano większych szans na sukcesy z reprezentacją naszych zachodnich sąsiadów już w momencie, gdy przejmował schedę po Jurgenie Klinsmanie - tymczasem Loew ma już na swoim koncie srebrny medal z Mistrzostw Europy i brązowy z Mistrzostw Świata. Do tego Niemcy, którzy przez lata grali niezbyt miłą dla oka piłkę, polegającą głównie na topornym bronieniu dostępu do własnej bramki, za kadencji obecnego szkoleniowca stali się drużyną grającą niezwykle widowiskowy i ofensywny futbol. Niektórzy twierdzą jednak, że to nie tyle zasługa coacha, co faktu, że rodowitych Niemców w reprezentacji jest już coraz mniej. Tymczasem piątkowy vis a vis Loewa, holender Guus Hiddink przez wielu uważany jest za jednego z najlepszych trenerów na świecie. Były szkoleniowiec m.in. Korei Płd., Australii, czy Rosji, znany jest głównie z tego, że przeciętny zespół potrafi zmienić w drużynę z charakterem walczącą do końca z każdym, nawet najsilniejszym rywalem.

Stawka meczu, poprzednie spotkania, komplet kibiców, z których niemal połowę stanowić będą Turcy, pozwalają przypuszczać, że w piątkowy wieczór na stadionie olimpijskim będzie naprawdę gorąco.

Irlandia Północna-Włochy. Trudna wyprawa Włochów do Belfastu

Lider grupy C, reprezentacja Włoch, zagra tym razem na wyjeździe z reprezentacją Irlandii Północnej. Wyspiarze dawno już przestali być futbolowym kopciuszkiem, o czym przekonała się chociażby reprezentacja Polski w eliminacjach do niedawnego mundialu, przegrywając i remisując swe mecze z Irlandczykami z północy. Dla Włochów będzie to pierwsze starcie w eliminacjach do polsko-ukraińskiego turnieju z tak poważnym rywalem. Wcześniej podopieczni Cesare Prandelliego wygrali na wyjeździe z Estonią i przed własną publicznością z Wyspami Owczymi. Z kolei piłkarze Irlandii Północnej jak do tej pory tylko raz walczyli o punkty w eliminacjach, kiedy to w Mariborze pokonali Słowenię 1-0.

Portugalia-Dania. Trudny debiut dla nowego selekcjonera Portugalii

To będzie debiut dla nowego selekcjonera Portugalii Paula Bento, który po fatalnym początku Portugalczyków w eliminacjach zastąpił na stanowisku Carlosa Querioza. Piłkarze z półwyspu iberyjskiego nie mogą sobie pozwolić na kolejne potknięcie, jeśli chcą liczyć się w walce o występ na polskich i ukraińskich boiskach. Christianio Ronaldo i spółka mają jednak ciężką przeprawę przed sobą, albowiem Duńczycy znani są z twardej gry, żelaznej konsekwencji i piłkarzy będących istnymi rzemieślnikami w swoim fachu. Podopieczni Mortena Olsena przed miesiącem wygrali z Islandią 1-0 w Kopenhadze i jak na razie zajmują drugie miejsce w grupie H. Co ciekawe, obie reprezentacje grały ze sobą w eliminacjach do niedawnego mundialu. We wrześniu 2008 roku po fantastycznym spotkaniu Skandynawowie zdołali pokonać Portugalię na jej własnym terenie 3-2, rewanż zakończył się remisem 1-1. Duńczycy zajęli wtedy pierwsze miejsce w grupie, a Portugalczycy awansowali do afrykańskiego turnieju dopiero po barażach z Bośnią i Hercegowiną. Czy i tym razem piłkarze z kraju Hamleta wywiozą z Portugalii korzystny wynik?

Hiszpania-Litwa. Komu kibicować będą sympatycy Widzewa?

Mistrzowie Świata i Europy zagrają w Salamance z Litwą. W składzie gości mogą znaleźć się powołani na ten mecz dwaj piłkarze Widzewa Łódź - Darvydas Sernas oraz Mindaugas Panka. To właśnie reprezentacja naszych wschodnich sąsiadów była autorem jednej z większych niespodzianek wrześniowych meczów eliminacji. Podopieczni Raimondasa Zutautasa wygrali na wyjeździe z reprezentacją Czech i tym samym w tabeli grupy I znaleźli się tuż za prowadzącą Szkocją. Tym razem jednak ewentualne zwycięstwo określanoby mianem nie niespodzianki, a cudu. Piątkowy rywal Litwinów, to przecież najlepsza drużyna globu i nawet mimo osłabień (nie zagrają Xawi, Fabregas, Torres), kibice hiszpańscy zastanawiają się tylko nad rozmiarami zwycięstwa swoich ulubieńców. I choć piłkarski świat niejedno już widział, trudno dziwić się tak optymistycznym nastrojom fanów podopiecznych Vicente Del Bosque.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jaga i Śląsk powalczą o mistrza!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto