Orunia, sąsiadująca z centrum miasta dzielnica Gdańska, przez wiele powojennych lat była "zapomniana przez Boga i ludzi". Od kilkunastu lat niektóre jej rejony, zwłaszcza Orunia Górna, zmieniają swoje oblicze. Powstają tu nowoczesne osiedla mieszkaniowe, placówki handlowe i usługowe, zrewitalizowano także służący rekreacji Park Oruński.
Na zagospodarowanie stojącego na terenie Parku zrujnowanego budynku Rada Miasta Gdańska ogłosiła konkurs. Wygrało go środowisko gdańskich Tatarów. Nakładem własnych sił i środków obiekt wyremontowano. Dziś funkcjonuje tam Narodowe Centrum Kultury Tatarów RP im. Leona Mirzy Kryczyńskiego - dawnego sędziego Sądu Okręgowego w Gdańsku.
Po otwarciu placówki jej dyrektorem został Jerzy Dżirdżis Szahuniewicz. Z jego inicjatywy i dzięki jego staraniom powstał pomnik Tatara Polskiego. Figura wykonana we wrocławskiej pracowni rzeźby eRZet przez Tomasza Ryfę we współpracy z Maciejem Kusem i Błażejem Iwaniakiem mogła powstać dzięki wsparciu finansowemu udzielonemu m.in. przez miasto Gdańsk oraz Radę Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa.
Posąg ustawiony obok NCKT RP i uroczyście odsłonięty przez prezydenta RP Bronisława Komorowskiego 25 listopada 2010 roku, następnego dnia został uszkodzony przez wandali.
Pozbawiony został honoru i dumy, jakim jest buńczuk, symbol władzy i duma I Szwadronu 13. Pułku Ułanów Wileńskich, który nawet w najcięższych walkach buńczuka nie utracił - mówił dyrektor Szahuniewicz.
Powiadomiona o kradzieży Komenda Policji w Oruni Górnej po krótkotrwałym śledztwie sprawę przekazała Prokuraturze Rejonowej w Gdańsku, a ta - zakwalifikowawszy ją jako uszkodzenie mienia (sic!) - sprawę umorzyła. Taka kwalifikacja może zaskakiwać, skoro wartość skradzionego elementu oszacowano na 50 tysięcy złotych, a w myśl Kodeksu Karnego już utrata 250 złotych jest przestępstwem kradzieży.
Dyrektor NCKT RP z rozgoryczeniem przyjął umorzenie sprawy. Uważa, że stanowisko gdańskiej prokuratury jest wyrazem dyskryminacji mniejszości tatarskiej. Z powodu błędnej, jego zdaniem, kwalifikacji czynu i stanowczo zbyt szybkiego zamknięcia śledztwa, Szahuniewicz zamierza postanowienie zaskarżyć.
W komentarzu pod materiałem o dewastacji pomnika dyrektor NCKT napisał:
"Bracia Tatarzy i Wy polscy Przyjaciele! Pomóżcie odrestaurować buńczuk. Narodowe Centrum Kultury Tatarów RP jest organizacją non-profit i nie poradzi sobie z takim wydatkiem, a przecież ułan nie może stać ogołocony.
Każdy grosz będzie przeznaczony na odbudowę tego wspaniałego pomnika, daru RP.
Tatarzy zawsze byli wierni Ojczyźnie, co udowodnili w wielu bitwach na wszystkich frontach i do dnia dzisiejszego pozostali wierni. Pozdrawiam Dżirdżis."
Apel jest zrozumiały, bowiem NCKT RP ma status organizacji pożytku publicznego i jako takie nie generuje dochodów - funkcjonuje dzięki dotacjom. Na renowację pomnika, której dokona autor rzeźby, potrzebna jest kwota ok. 15 tysięcy złotych. W celu zapobieżenia kolejnym kradzieżom, a jednocześnie w trosce o obniżenie kosztów rekonstrukcji, nowy odlew wykonany zostanie z żywicy syntetycznej.
Potrzeba wyrażenia solidarności z wiernymi Polsce od wieków patriotami narodowości tatarskiej oraz konieczność zatarcia haniebnego czynu ignorantów obligują do wsparcia - w miarę indywidualnych lub zbiorowych możliwości - apelu o pomoc finansową.
Za wszelkie wpłaty, nawet drobne, NCKT RP w Gdańsku będzie bardzo wdzięczne.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?