Zdarza się rzadko, że prokurator czy sędzia, znając swoje powinności i obowiązki wobec prawa, staje z nim w kolizji. Czasem czytamy w prasie doniesienie o prokuratorze za kierownicą auta jadącym np. na podwójnym gazie. Tak było ostatnio w Gliwicach. Za uciekającym przed policją autem osobowym poleciały pociski.
14 lipca w godzinach nocnych w Gliwicach doszło do strzelaniny. Funkcjonariusze policji chcieli zatrzymać do kontroli pijanego kierowcę. Tymczasem mężczyzna, jadący autem, próbował jej uniknąć, podjął ucieczkę i chciał przejechać policjanta. Wkrótce okazało się, że niedoszły uciekinier i ewentualny zabójca, to prokurator z Katowic.
Po zatrzymaniu i badaniu alkomatem wszystko było jasne. Prokurator-kierowca miał we krwi ponad dwa promile alkoholu. Portal wp.pl podaje, że został zawieszony w czynnościach służbowych.
Zdaniem policji – incydent miał miejsce około 1.20 w nocy, na ulicy Tkackiej w Gliwicach. Policjanci na służbie w tym rejonie miasta w pewnym momencie zauwyżali mężczyznę, niezbyt pewnego na nogach, który wsiada do zaparkowanego samochodu. Oceniali, że jego zachowanie może wskazywać, że jest pod wpływem alkoholu.
Spokojnie podeszli do siedzącego w aucie mężczyzny, pokazali legitymację i poprosili go o dokumenty. W tym momencie mężczyzna za kierownicą uruchomił silnik i ruszył z impetem na stojącego przed maską auta stróża porządku publicznego. Policjant zareagował błyskawicznym odskokiem w bok.
W tej sytuacji funkcjonariusze użyli służbowej broni. Oddali strzały w opony uciekającego samochodu – poinformował we wczorajszą sobotę, 14 lipca, rzecznik śląskiej policji, podinspektor Andrzej Gąska. Po kilkuset metrach uciekający kierowca został zatrzymany. Badanie alkomatem wykazało, że w organizmie kierowcy było ponad dwa promile alkoholu.
Koleżanka służbowa zatrzymanego kierowcy, prokurator Bożena Jaworek-Kaziród z Prokuratury Apelacyjnej w Katowicach potwierdziła, że pechowy kierowca jest prokuratorem z tej jednostki. Poinformowała jednocześnie, że prokurator został zawieszony w czynnościach służbowych i teraz czeka go "postępowanie służbowe".
Katowicka Prokuratora Apelacyjna wkrótce wystąpi do prokuratora generalnego o wyznaczenie innej zastępczej jednostki prokuratury, która podejmie prowadzenie postępowania w tej sprawie. W takich przypadkach to standardowa procedura dla zachowania obiektywizmu w rozstrzyganiu decyzji. Pierwsze podstawowe czynności w sprawie prokuratora wykonywała prokuratura w Gliwicach.
W związku z tym, że prokuratora chroni immunitet, po wykonaniu czynności na policji, zatrzymany prokurator został zwolniony do domu.
Nie jest to pierwszy przypadek pijanego prokuratora za kółkiem kierownicy. W kwietniu zeszłego roku w Olsztynie zatrzymano za kierownicą kompletnie pijanego prokuratora z Mrągowa, a we wrześniu 2011 r. portal tvp.pl Szczecin podał, że policja zatrzymała prokuratora ze szczecińskiej prokuratury okręgowej, za jazdę po pijanemu. Natomiast 5 grudnia 2011 roku portal radiozet.pl informował, że na trasie Łask-Widawa pod tym samym zarzutem zatrzymano prokuratora z Sieradza, który miał w wydychanym powietrzu 2,4 promila alkoholu.
Na portalu tvn24 z 18 stycznia 2012 r. widnieje informacja, że prokurator z Mrągowa złapany w kwietniu 2011 na jeździe po pijanemu, nie może być oskarżony z powodu przyczyn prawnych. Prowadzone od dziesięciu miesięcy postępowanie przez olsztyńską prokuraturę nie miało wtedy końca, gdyż – według śledczych - nie mogą oni zakończyć postępowania "ze względu na luki prawne".
Stanisław Cybruch
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?