Szał sylwestrowej nocy rozpoczyna się u ludzi co najmniej na kilka miesięcy wcześniej, kiedy to szukamy odpowiedniego miejsca, gdzie można spędzić ostatni dzień starego roku. Potem kupujemy kreacje i w końcu 31 grudnia idziemy na bal czy do znajomych.
No właśnie. I w tym ferworze przygotowań często zapominamy o naszych czworonożnych pupilach. Psy i koty fatalnie znoszą ten radosny i wesoły – dla swoich właścicieli dzień. U nich huk petard i fajerwerków powoduje uczucie lęku i paniki.
Pamiętajmy, bo czworonogi cierpią
O tym jak reagują zwierzęta domowe może świadczyć opowieść pani Joanny Michalińskiej z Łodzi. Od kilkunastu lat jej 12-letnia suczka, podczas sylwestra mimo leków, przeżywa bardzo trudne chwile.
- Wracaliśmy kiedyś z Sonią do domu i jakiś szczeniak rzucił niedaleko jej petardę. Normalnie dostała takiego zrywu i myślałam, że jej nie utrzymam – opowiada pani Joanna. - Od tamtego momentu kiedy słyszy petardy nawet już przed nowym rokiem dostaje ataku szału. Próbuje wchodzić po krześle na stół, lub drapie łapą drzwi. Bardzo długo trzeba ją uspokajać – dodaje.
Jak pomóc zwierzakowi?
Psy i koty mają bardzo czuły słuch i odgłos petard wywołuje u nich dezorientację i ogromną panikę. Aby im pomóc udajmy się do najbliższej lecznicy weterynaryjnej. Te całodobowe na pewno są otwarte nawet dziś.
– Jeżeli chcemy pomyśleć o zapewnieniu komfortu psychicznego naszym zwierzakom w sylwestra, spóźniliśmy się co najmniej o dwa miesiące. Tak naprawdę najlepszym sposobem jest terapia behawioralna, która wymaga jednak czasu – mówi Wiadomościom24.pl dr Adam Szymaniak z lecznicy weterynaryjnej „Max” w Łodzi. - Na ostatnią chwilę można oczywiście zastosować środki uspakajające, ale one nigdy tak naprawdę nie wyłączą świadomości zwierzęcia. Bo jeśli chcemy aby przespało całą noc musielibyśmy wprowadzić je w rodzaj znieczulenia – informuje dr Szymaniak.
Co człowiekowi pomaga, zwierzęciu może zaszkodzić
Pamiętajmy też, że nie wolno podawać zwierzętom leków przeznaczonych dla ludzi bez wcześniejszej konsultacji z weterynarzem.
– Stosujemy leki dla ludzi oczywiście przepisywane na receptę, ale to zależy od rasy, wagi i stanu zdrowia. Należy pamiętać, że te środki nie są obojętne dla organizmu zwierząt. Na przykład u kotów nie powinno stosować się relanium. W najgorszym przypadku samowolne podanie leku swojemu pupilowi może spowodować śmierć zwierzęcia – ostrzega dr Szymaniak.
O tym warto pamiętać!
1. Pod żadnym pozorem nie wolno zostawiać zwierzaka samego w domu! Szczególnie jeśli podawane są zwierzęciu leki uspokajające.
2. Aby nasz pupil mógł przyjąć jakiekolwiek środki uspokajające musi być zdrowy.
3. Podanie środków uspokajających przed samym sylwestrem na pewno nie pomoże. Trzeba to zrobić na kilka godzin przed.
4. Bez konsultacji z weterynarzem nie wolno podawać zwierzętom leków przeznaczonych dla ludzi.
5. Nie wolno przytulać czworonogów ani mówić im, żeby się nie bały. Takie postępowanie wcale nie uspokoi a spowoduje większe poczucie zagrożenia.
6. Zachowujmy się tak, jakby się nic nie stało a do zwierząt mówmy spokojnym głosem.
7. Jeśli zwierzak schował się pod szafę, stół czy inne miejsce – nie wyciągajmy go. Najlepiej będzie jeśli tam zostanie do ustania huku.
8. W sylwestra przygotujmy posłanie z dala od okien i drzwi.
9. Zwierzęta przebywające na dworze powinniśmy zabrać na te kilkanaście godzin do zamkniętego pomieszczenia.
Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
