Wakacje, polskie wino i pyszności

Akacje kwitną czyli to już wakacje, urlopy, wyjazdy, ale przede wszystkim odpoczynek i "luz blues" ;)
Jak odpoczywacie? Co lubicie robić, czy leniuchujecie, śpicie, pływacie, "łazikujecie" po świecie, czytacie zaległości, a może kochacie sporty ekstremalne, albo wolicie wielką ciszę, las, jezioro, piękne powietrze i regionalne świeże jedzonko, a do tego może kieliszek pysznego wina...

Skoro jestem tak ciekawska to powiem, że na wakacjach przede wszystkim bardzo dużo chodzę, pływam (musi być jakaś woda, najchętniej jezioro), chłonę leśną i wspaniałą wioskową ciszę, czytam i wysypiam się, ale tylko przez pierwsze trzy dni. Zabieramy ze sobą rowery więc zwiedzanie także na rowerach. Lubię rozmawiać nieomal z każdym, robię sporo zdjęć. Próbuję wszelkich lokalnych pyszności, często je kupuję i przywożę do domu. Tak na ogół spędzamy nasze wakacje tu w Polsce jak i gdzieś dalej.

Stąd moje odkrywanie np. polskich win. Jeśli ktoś dziwi się, to ma mały problem, bo polskie wina są już cenione i zaczynają być znane.

Czy znacie jakieś polskie wina? Nie te byle jakie "patykiem pisanie" czy jakieś "jabole", ale dobre, polskie wina gronowe? Przypuszczam, że nie i może nie wiecie, że takie istnieją. Znajdujecie się więc w tej nieświadomej większości. Może nawet słyszeliście o polskich winach, ale... jakoś ich nie kupujecie, bo nie wiecie gdzie i czy warto. Wiele osób, zwłaszcza ci co nie próbowali, uważa, że polskie wina to zwykłe "sikacze", że nie potrafimy robić dobrego wina. To nieprawda.

Uważa się że w naszym klimacie nie da się uprawiać winorośli, niech to robią np. Francuzi, Hiszpanie, albo Gruzini, czy Italianie, a my róbmy… wódkę. Nawet niedawno słyszałam jak b. minister rolnictwa powiedział, że "w tym temacie nie mamy czym się chwalić". To, jak mawiał klasyk, oczywista oczywistość, że to nieprawda. Polskie wina piją nie tylko jacyś dziwacy, ale kupują je właściciele znanych restauracji, hoteli np. Marriott, Bristol, można je znaleźć w wielu barach, klubach. Myślę, że warto je podawać też na oficjalnych przyjęciach, świetna promocja.
Polskie wina są naprawdę dobre. Warto je znać, próbować i kupować. Już na przełomie IX i X wieku winorośl uprawiano na terenach Małopolski, z tego czasu pochodzą winnice odkryte na zboczach Wawelu. W ostatnich latach w Polsce powstało blisko 200 nowych winnic Najczęściej uprawiane odmiany: Riesling, Chardonnay, Sylvaner, Regent, Rondo i wiele innych.

Polecam znakomite czerwone Pinot Noir Prestige z Winnicy Jaworek - chyba jedno z najlepszych polskich win, inne czerwone wino Rondo z winnicy Płochockich też jest pyszne. Z pięknie położonej winnicy Zbrodzice jest wino Herbowe białe, świetne do serów, a czerwone tej samej nazwy do mięs różnych. Zwykle w tych okolicach są też znakomite sery, swojskie przysmaki - do wina jak znalazł.
Polskie, dobre gronowe wina kupić można w wielu sklepach, także w internecie, szukajcie na słowa "polskie wino". Te dobre wina nie są tanie, ale świetne wino można kupić już za ok. 40 zł. Jeśli planujecie wakacje w Polsce poszukajcie winnic, piwnic z winami – będziecie tam mile widziani - degustujcie i cieszcie się polskimi smakami.