Walentynki, brylanty i złoto

To zaimportowane lutowe święto zaróżowiło okna wystawowe sklepów i emanuje konturami serca w najróżniejszych postaciach jak kraj długi i szeroki. Specjalnie przygotowują się do niego kwiaciarnie, restauracje i wszyscy, posiadający ofertę w lepszy, czy gorszy sposób dopasowaną do święta zakochanych.

Dla niektórych, takich przykładowo jak sklepy jubilerskie Walentynki są znaczącym wyzwaniem nie tylko dla działów promocji firm. Asymilacja Walentynek jest naturalnym elementem obecności na rynku i formą promocji firm biżuteryjnych, bo wyroby jubilerskie zawsze były kierowane do osób zakochanych. Co więcej, to właśnie biżuteria, była i jest symbolem i sposobem wyrażania miłości. Dla takich firm już na etapie projektowania nowych kolekcji, potem układania planów produkcji, dystrybucji i promocji wyrobów walentynkowe święto jest znaczące w kalendarzu.

Warto popatrzeć na walentynkowe propozycje zaczynając od najbardziej prestiżowych firm jubilerskich: Cartier – „król jubilerów i jubiler królów” na swojej stronie internetowej nie podkreśla zbliżającego się święta. Czyżby nie było to święto królewskie? Jako, że w Polsce nie jest oferowana biżuteria tej firmy (wyroby jubilerskie Cartier oferuje tylko we własnych butikach), to nie zobaczymy u nas także walentynkowych dekoracji gablot i okien wystawowych tej marki...

Szczególną pozycję w segmencie prestiżowych wyrobów biżuteryjnych ma firma Chopard. To właśnie ta marka, jak żadna inna z uznanych na całym świecie, bardzo często w swoich wyrobach korzysta z motywu serca i z jego najróżniejszych wariacji. Tak więc, może się wręcz wydawać, że Walentynki są stworzone dla firmy Chopard i jego wyrobów.

W bieżącym roku walentynkowe sugestie tej znanej marki obejmują produkty wybrane z seryjnej produkcji i na potrzeby święta zakochanych promowane... w różowej kolorystyce tła. Dość nowatorskim, choć tylko w aspekcie kształtów elementów jest czasomierz z linii Happy Sport. Poruszające się zwykle pomiędzy szkiełkami koperty brylanty, czy drobne elementy ozdobne w modelu "Happy You & Me" zostały zastąpione inkrustowanymi na czerwono i biało sercami.

Bvlgari zaznacza na swojej stronie internetowej „Valentine’s day”. Jak się jednak okazuje, walentynkowa propozycja tej firmy obejmuje tylko tradycyjne, raczej klasyczne wzory biżuterii z oferty.

Wśród rozpoznawalnych marek warto wspomnieć także o marce Piaget, której szczególnego wzoru serce znane jest każdemu choć trochę rozpoznającemu wyroby jubilerskie. Mimo, że nie jest to szczególna oferta, to można być pewnym, że każda „Walentynka” obdarowana takim rodzajem biżuterii będzie bardzo z niego zadowolona.

Innym, bardzo dekoracyjnie wykonanym naszyjnikiem w kształcie serca może pochwalić się znana włoska marka Chimento. Wysadzany brylantami i rubinami naszyjnik w kształcie takiego „dość obfitego” serduszka, także kolorem nawiązuje do dnia zakochanych. Wydaje się jednak, że taka biżuteria wymaga szczególnych okoliczności, i samo święto zakochanych może okazać się zbyt błahym powodem do jej założenia.

Tak jak wspomniałem na początku Walentynki emanują najróżniejszymi konturami serca. Dla dopełnienia informacji warto wskazać jeszcze srebrne naszyjniki niemieckiej firmy Breuning (znanej na naszym rynku z oferty obrączek ślubnych), czy ofertę wysokiej klasy jubilera, który jako motyw serca w pierścionku wykorzystał kamień szlachetny oszlifowany w takim właśnie kształcie.

Czy takie firmy i takie wyroby znajdą zainteresowanie klientów, szczególnie w tych niepewnych czasach?
Królująca różowa kolorystyka dekoracji gablot i okien wystawowych salonów jubilerskich i wybór produktów na nich prezentowanych sugeruje, że handlowcy tak towaru z najwyższej półki, jak i bardziej dostępnego, są takiego zainteresowania pewni. Możemy być także przekonani, że mimo iż Walentynki wyparły z obchodów znany nam Dzień Kobiet, to handlowcy, choć może w mniejszym stopniu, postarają się nam także o nim przypomnieć.