Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Walka o polskie niebo

thens
thens
KAI T-50 Golden Eagle
KAI T-50 Golden Eagle Tomasz Hens
Rozpoczął się pierwszy etap w przetargu na samoloty szkolno-bojowe dla polskich Sił Powietrznych. Zapowiada się bardzo ostra rywalizacja, do której zgłosiło się pięciu oferentów.

O konieczności zakupu następcy TS-11 Iskra mówiono od wielu lat. Ponad 40-letnie maszyny najlepsze lata mają już za sobą. Jednak to zakup F-16 wymusił wymianę Iskier, które nie nadają się do szkolenia pilotów nowoczesnych maszyn wielozadaniowych. Siły Powietrzne RP planują zakup 16 samolotów szkolno-bojowych. Mają one zostać dostarczone w latach 2013-2015 do 41 Bazy Lotnictwa Szkolnego 4 Skrzydła Lotnictwa Szkolnego w Dęblinie. Będą one służyły do zaawansowanego szkolenia przyszłych pilotów F-16. Szkolenia będą mogli odbywać również piloci już latający na Jastrzębiach. Da to konkretne oszczędności, a same myśliwce będą mniej eksploatowane. Przyszłe samoloty mają, oprócz zadań szkolnych, pełnić rolę lekkiej platformy bojowej. W perspektywie wycofania samolotów Su-22 oraz Mig-29, oraz braku perspektywy zakupienia nowych samolotów wielozadaniowych, nie jest to zaskoczeniem. Jednak znacznie podniesie to ich cenę. Przetarg, oprócz samych maszyn, obejmuje system szkolenia, z symulatorem włącznie, oraz pakiet logistyczny.

W przetargu uczestniczy pięć samolotów:

BEA Hawk AJT

Hawk popularny samolot szkolenia zaawansowanego. Dotychczas został sprzedany do 18 odbiorów z całego świata. Jest to konstrukcja najbardziej dojrzała, sprawdzona w przeróżnych warunkach, również w działaniach zbrojnych. Polsce oferowana jest najnowsza wersja Hawk AJT, przystosowana do szkolenia polotów najnowocześniejszych myśliwców takich jak amerykański F-16 czy europejski Eurofighter Typhoon. Producent deklaruje możliwość montażu samolotu w kraju oraz szeroką współpracę z polskim przemysłem. Na niekorzyść brytyjskiej oferty przemawia fakt, że Hawk to konstrukcja już nie najmłodsza, pochodząca z lat 70-tych XX w.

Alenia Aermacchi M-346 Master

To najnowszy produkt włoskiej firmy Alenia Aermacchi. Samolot oblatany został w lipcu 2004 roku. Dotychczas maszynę zamówiły w niewielkiej ilości włoskie siły powietrzne, oraz Zjednoczone Emiraty Arabskie (gdzie kontrakt ostatecznie nie został podpisany) i Singapur. Jest to jeden z dwóch obecnie produkowanych na świecie szkolnych samolotów mogących przekroczyć prędkość dźwięku. Jako jedyny biorący udział w przetargu, posiada dwa silniki. Podnosi to niestety koszty eksploatacji, ale umożliwia bezpieczne sprowadzenie maszyny na ziemię po awarii jednego z nich. Niestety, do dzisiaj włoska konstrukcja nie została zintegrowana z nowoczesnym uzbrojeniem. Uniemożliwia to obecnie wykorzystanie Mastera jako lekkiej platformy bojowej. W Polsce M-346 można było obejrzeć w powietrzu na pokazach lotniczych w Dęblinie w ubiegłym roku.

Dość ciekawa jest historia powstania konstrukcji. Początkowo miała być to maszyna zaprojektowana wspólnie z rosyjskim Jakowlewem. Jednak ostatecznie podjęto decyzję o niekontynuowaniu współpracy. Zatem Alenia Aermacchi kontynuowała prace samodzielnie czego efektem jest właśnie M-346, a w Rosji powstał Jak-130.

KAI T-50 Golden Eagle

T-50 to wspólny projekt południowokoreańskiej Korea Aerospace Industries oraz producenta samolotu F-16 amerykańskiego Lockheed Martin. Dlatego też konstrukcyjnie T-50 ma bardzo wiele wspólnego z F-16, do którego charakterystyki lotu są najbardziej zbliżone ze wszystkich opisywanych samolotów. To maszyna, która nadaje się do roli lekkiego samolotu bojowego, na czym bardzo zależy polskim Siłom Powietrznym. T-50 może przekraczać prędkość dźwięku, osiągając 1,5 Ma. Obecnie rozwijana jest wersja TA-50. To wariant bojowy szkolnego samolotu. Jednak niewielkie są szanse na eksport tej wersji. Amerykanie, bojąc się konkurencji dla F-16, blokują sprzedaż koreańskiej maszyny na rynki zagraniczne. Do chwili obecnej jedynie koreańskie wojska lotnicze zamówiły kilkadziesiąt sztuk T-50 różnych wersji.

Aero L-159T1

To czeska maszyna zaprojektowana wspólnie z amerykańskim Boeingiem jako rozwinięcie wcześniejszych konstrukcji L-39 oraz L-59. Najpierw powstała wersja lekkiego myśliwca, a następnie samolotu szkolno-bojowego. Swoje doskonałe możliwości samolot pokazał w ramach ćwiczeń z innymi samolotami NATO. Na słynnych ćwiczeniach Red Flag w USA, okazał się najmniej awaryjną maszyną ze wszystkich biorących w nich udział. Czesi wielokrotnie proponowali stworzenie w Dęblinie ośrodka szkolenia pilotów dla państw środkowoeuropejskich, gdzie piloci lataliby na L-159T1. Jednak należy dodać, że konstrukcyjnie czeski samolot ustępuje maszynie koreańskiej czy włoskiej. Czeskie siły zbrojne zamówiły 72 maszyny. Jednak obecnie wykorzystywanych jest kilkanaście samolotów. Pozostałe zostały zakonserwowane i oczekują na ewentualnych klientów. Na L-159 należących do producenta, szkolą się obecnie piloci samolotów Saab JAS-39 Gripen węgierskich sił powietrznych. Warto przy okazji dodać, że firma Aero do dzisiaj wyprodukowała najwięcej samolotów szkolnych w historii.

BEA Hawk Mk.51
To propozycja fińskiej Patrii na sprzedanie Polsce używanych samolotów Hawk Mk.51. To maszyny zmodernizowane pod kątem szkolenia pilotów najnowocześniejszych maszyn wielozadaniowych. Pod względem kosztów to ciekawa propozycja. Jednak samoloty fińskie są wiekowe z niewielką perspektywą ich modernizacji w przyszłości. Ta oferta ma niewielkie szanse w przetargu.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto