Warszawa. Nagrodzono najlepsze szkoły teatralne i ich studentów

Do Warszawy zjechali adepci sztuki aktorskiej z Rosji, Szkocji, Łotwy, Słowacji, Hiszpanii, Bośni i Hercegowiny, Rumunii, Kuby, Iranu i Izraela. Polskę reprezentowały przedstawienia "Shopping and Fucking" z łódzkiej PWSFTviT (reż. Grzegorz Wiśniewski) oraz "Noce sióstr Brontë" z warszawskiej Akademii Teatralnej w reżyserii Bożeny Suchockiej. Poza konkursem pokazano sztukę Agnieszki Osieckiej "Niech no tylko zakwitną jabłonie" z krakowskiej PWST wyreżyserowaną przez Wojciecha Kościelniaka.

W sumie jury VII Międzynarodowego Festiwalu Szkół Teatralnych ITSelF pod przewodnictwem Claudia de Maglio i z udziałem Yang Chyi-Wen, Ryszarda Bugajskiego, Adrésa Limy, José Marii Vieiry Mendesa obejrzało 14 spektakli konkursowych i postanowiło przyznać Grand Prix w wysokości 17 tysięcy złotych za zbiorową kreację aktorską zespołowi tworzącemu spektakl "Cudotwórca" z Państwowej Akademii Sztuk Teatralnych w Petersburgu (Rosja). Nagrodę specjalną jury (4 tys. zł) otrzymał zespół aktorski przedstawienia "Chłopcy" z Łotewskiej Akademii Kultury w Rydze.

Jury festiwalu przyznało też nagrody indywidualne. Za drugoplanową rolę żeńską nagrodzono Marię Teresę Creasey za rolę w spektaklu "Możliwości" z Królewskiej Szkockiej Akademii w Glasgow. Za drugoplanowe kreacje męskie przyznano dwie nagrody ex aequo: Pauliusowi Makrevicusowi za rolę w spektaklu "Bracia Karamazow" z Litewskiej Akademii Muzycznej i Teatralnej w Wilnie i Piotrowi Bondyrze za rolę w spektaklu "Shopping and fucking" z Państwowej Wyższej Szkoły Filmowej, Telewizyjnej i Teatralnej im. Leona Schillera w Łodzi. Jury równorzędnymi nagrodami za pierwszoplanową rolę męską nagrodziło dwóch wykonawców ze spektaklu "Miłość niewieścia" Studia Sztuk Performatywnych im. Yorama Loewensteina w Tel - Awiwie (Izrael). Otrzymali je Shafik Marziano i Amit Epshtein. Za główne role żeńskie nagrodzone ex aequo dwie studentki z Polski: Paulinę Gałązkę za rolę w "Shopping and fucking" (PWSFTviT w Łodzi) i Afrodytę Weselak za rolę Charlotty w "Nocach sióstr Brontë" (AT w Warszawie).