Wiadukty na Trasie Toruńskiej, która łączy Bródno i wschodnią część Białołęki z mostem Grota - Roweckiego, od kilku miesięcy są remontowane. Pętla Żerań FSO to miejsce przesiadki w kierunku Białołęki i Legionowa, a także w stronę Bródna i Śródmieścia.
Mamy piątkowe popołudnie, godziny szczytu i tłum ludzi wysiadających i wsiadających do tramwajów. Wokół teren pogrodzony, a i chodnikiem nie da się przejść, tak jak przed remontem wiaduktu. Przechodnie mają do dyspozycji jedno wyznaczone przejście, którym mogą się przemieszczać. Problem w tym, że nie jest to takie proste.
Zdziwiłam się dlaczego ludzie zamiast iść, nagle się zatrzymują, stoją jakiś czas, a potem biegną. Ale za chwilę wszystko było jasne. Bo poza kłębami duszącego pyłu, który wdzierał się do płuc, na głowy przechodniów spadał piasek i cement. Kto miał przy sobie w tym momencie parasol, mógł czuć się szczęściarzem. Inni zakładali reklamówki lub przytrzymywali torby nad głową, a następnie przebiegali ile sił w nogach, zasłaniając usta. W najgorszej sytuacji były osoby starsze lub poruszające się o kulach. Oni nie mogli przyspieszyć. A innego przejścia nie było.
Tak pracują pracownicy firm budowlanych. Czy myślą o innych?
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?