Pracownicy szpitali już trzecią dobę walczą ze skutkami ulewy. Zalane są korytarze i piwnice. Jak mówi Hanna Szubert z placówki przy Inflanckiej, trzeba to wszystko zmyć i to nie raz tylko kilka razy.
Z problemami po burzy zmaga się też Centrum Onkologii. Woda sięgała tam w piątek do kolan. Trzeba było ją wypompowywać już drugi raz w tym roku. W Szpitalu Praskim nie udało się uratować piwnic oddziału ginekologiczno-położniczego.
Jak podaje TVN Warszawa zdaniem strażaków winny takiego stanu rzeczy jest zły system odwodnienia. Studzienki nie są w stanie obsłużyć tak dużej ilości wody.
Debata prezydencka o Gdyni. Aleksandra Kosiorek versus Tadeusz Szemiot
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?