Dziś w nocy po raz pierwszy w tym roku spadł śnieg. Białe płatki jednak szybko topniały, bo ziemia była wilgotna i panowała dodatnia temperatura. Rankiem została tylko mała warstwa białego puchu na samochodach czy drzewach.
- Jeżeli widzimy na radarze, że zbliża się chmura z opadem, wykonawcy zimowego posypywania ulic stawiani są w stan gotowości" - mówi Iwona Fryczyńska, rzeczniczka Zarządu Oczyszczania Miasta w stolicy. Jak tłumaczyła na antenie TVN Warszawa tuż po odnotowaniu opadów na ulice wysypywany jest chlorek sodu, tak żeby padający śnieg się rozpuszczał. W przypadku intensywnych opadów i zalegającego błota śniegowego na stołeczne ulice wyjechać jest w stanie 308 pługosolarek. - Ulice powinny być czarne w trzy godziny od wydania polecenia posypywania chlorkiem lub w cztery godziny po wyjeździe na miasto pługosolarek - zaznacza.
Do walki ze śniegiem gotowe jest także port lotniczy im. Fryderyka Chopina. Służba utrzymania lotniska rozpoczęła przygotowania do odśnieżania pasów startowych, dróg kołowania i miejsc postojowych. Zdjęcie sprzętu do zimowego utrzymania porządku możemy zobaczyć w profilu.
Zdaniem synoptyków w najbliższych dniach temperatura w stolicy spadnie poniżej zera, a przelotne opady śniegu mogą utrzymać się nawet przez tydzień.
Drożeją motocykle sprowadzane z Niemiec
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?