Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wczoraj komisja, dziś krzyk: gwałtu, rety. Podwójne standardy PiS

Władysław Polakowski
Władysław Polakowski
W lutym tego roku PiS powołał parlamentarny Zespół ds. Promocji Wolności Przekazu i Poszanowania Zasad Dialogu Społecznego w Komunikacji. Według założeń posłów miał on na celu walkę z nienawiścią w sieci. Dziś posłowie PiS mówią o naruszeniu konstytucyjnego prawa swobodnej krytyki władzy, gdy ABW wkroczyła do domu twórcy strony antykomor.pl.

Czy mamy zatem do czynienia z podwójnymi standardami? Gdy w październiku 2010, Ryszard C. zamordował w biurze PiS Marka Rosiaka, głośno krzyczano o sianiu ziarna nienawiści. Kilka miesięcy później powstał, wspomniany na początku, zespół parlamentarny. Posłowie mieli w planach monitorowanie internetu, który ich zdaniem jest źródłem nienawiści wobec partii oraz Jarosława i Lecha Kaczyńskich.

Gdy dziś ABW weszła do mieszkania twórcy paszkwilanckiej strony antykomor.pl, ci sami ludzie krzyczą o naruszeniu wolności słowa i ograniczaniu swobód konstytucyjnych. Jacek Kurski i Zbigniew Ziobro mówią zaś o nadgorliwości służb. Jak więc nazwać taką postawę parlamentarzystów Prawa i Sprawiedliwości, jeżeli nie moralnością light lub podwójnymi standardami?

Gdy prezydentem był Lech Kaczyński, PiS zarzucał mediom, w tym elektronicznym, że podsycają nienawiść wobec głowy państwa. Dziś bez zająknięcia staje murem za człowiekiem, który wyśmiewał m.in. figurę Anny Komorowskiej. Czy zatem błotem można obrzucać tylko wówczas, gdy nie uderza ono w świętej pamięci prezydenta? Pytanie raczej retoryczne, bo dziś posłowie PiS udowodnili, że tak właśnie pojmują obrazę głowy państwa i walkę z nienawiścią.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Najlepsze atrakcje Krakowa

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto