Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Weekend w Graffiti: Miuosh i Bisz, a potem Bracia Figo Fagot

Natalia Skoczylas
Natalia Skoczylas
Już dzisiaj, 22 lutego, w lubelskim klubie i jednej z ważniejszych koncertowni - Graffiti - hiphopowa gratka, czyli Miuosh i Bisz. A dzień później tłumy przybędą świętować kiczowate discopolo odgrzewane przez Braci Figo Fagot.

Miuosh to przedstawiciel osławionej już katowickiej/śląskiej sceny hiphopowej: nagrał pięć albumów, z których "Piąta strona świata" zdobyła rewelacyjne noty i status złotej płyty, a najnowsza "Prosto przed siebie" z ubiegłego roku dogoniła już słupki sprzedaży, więc pokryła się też złotem, a publiczność wydaje się nią zachwycona nie mniej. Ten 27-letni muzyk ma już z resztą za sobą dobre sześć lat solowej twórczości, działalności producenckiej i współpracy muzycznej przy innych projektach hip-hopowych, nie wspominając o nastoletnich debiutach w 2001 roku... Ot, talent i kropka.

Bisz z kolei wraz z grupą muzyków występujących pod akronimem B.O.K zdecydował się wyjść poza ramy rapu i hip hopu, sięgając po filozoficzne przemyślenia i wplata w bity elementy muzyki poważnej. Ten bydgoski skład przywiezie więc powiew świeżości, wyłamie się ze stereotypowego myślenia o hip-hopie, dowodząc, że to gatunek uprawiany bardzo często przez utalentowanych tekściarzy i otwartych na eksperymenty muzyków. Bisz przywiezie ze sobą rewelacyjnie przyjęty materiał z ostatniej płyty 'Wilk chodnikowy".

A tych, których chcą spotkać się z muzykami przed koncertem, poleca wizytę w Prosto Shop na Alejach Racławickich (nr 4) w Lublinie o godzinie 19, dzisiaj, a więc 22 lutego.

Początek imprezy o godzinie 20:00 w klubie Graffiti. Bilety w cenie 40 zł do kupienia na bramkach. Polecamy!

A już w sobotę kolejne w Lublinie spotkanie z Braćmi Figo Fagot, którzy nagrali album "Na bogatości" i wpadli wszystkim w ucho, dowodząc, że disco polo można robić w Polsce bez obciachu, a tłumy przyjdą na koncerty i będą śpiewać wszystkie kawałki. Wiadomo, to wszystko dla jaj, ale te jaja świetnie się sprzedają. Biorąc z resztą pod uwagę, że Bracia Figo Fagot to tzw. Skurcz, sporo intelektualistów o specyficznym poczuciu humoru bez obciachu przybywa też na ich koncerty. A więc disco polo w dobrym tonie. I uważajcie, bo będzie bardzo tłoczno.

Koncert już jutro, sobota 23 lutego, o godzinie 20:00. A supportować ich będzie grupa Intercity.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto