Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Węgierskie linie lotnicze Malév ogłosiły bankructwo

Rafał Grząślewicz
Rafał Grząślewicz
Boeing 737 w malowaniu Malév
Boeing 737 w malowaniu Malév ChrisZ, CC 3.0
Węgierskie linie lotnicze Malév 3 lutego br. z powodu kłopotów finansowych ogłosiły zawieszenie wykonywania operacji lotniczych. Przewoźnik z długami sięgającymi około 270 mln dolarów zakończył działalność po 66 latach.

Węgierskie linie lotnicze Malév w piątek 3 lutego zawiesiły wszystkie loty i ogłosiły bankructwo. Przewoźnik zakończył swoją działalność po 66 latach funkcjonowania z długiem wynoszącym 60 mln forintów, co daje około 270 mln dolarów.

Jeśli ktoś z Was wybierał się w podróż liniami Malév i posiada ważny bilet to ma oczywiście prawo zwrotu i otrzymania pieniędzy. Termin zwrotu biletów upływa 29 lutego. W przypadku zakupu biletu w biurze Malév, aby otrzymać zwrot pieniędzy należy przesłać wniosek drogą elektroniczną na adres [email protected] lub listownie na adres:
Magyar Légiközlekedési Vállalat
Postafiók 79
1476 Budapest

Do wniosku dołączyć należy kopie wszystkich dokumentów związanych z podróżą, w tym kopie potwierdzenia wpłat. W celu uzyskania zwrotu kosztów biletu lotniczego w przypadku, gdy opłata za bilet uiszczona została kartą bankową lub za pośrednictwem systemu PayPal, należy skontaktować się z bankiem i zapytać o możliwości refundacji. W przypadku zakupienia biletu za pośrednictwem biura podróży należy złożyć wniosek do danego biura przed 2 marca. Jeśli zaś bilet na lot liniami Malév zakupiony został u innego przewoźnika, w celu zwrotu pieniędzy należy złożyć wniosek u przewoźnika, który bilet wystawił.

Linie lotnicze Malév powstały w 1946 roku. Największy rozwój linii przypadł na okres po drugiej wojnie światowej. Samoloty linii Malév latały do 59 miast w 35 krajach, dziennie wykonując około 50-60 lotów.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto